Pomysk Mały: groźby i podpalenie
Uciekła przed agresywnym facetem, a gdy wróciła z policją, cały dom płonął. 37-latek uciekł i zaszył się w hotelu
Dramatyczne wydarzenia rozegrały się w Pomysku Małym. 37-letni mężczyzna wtargnął do domu swojej byłej partnerki, wybijając szybę w drzwiach, po czym zaczął jej grozić. Przerażona kobieta uciekła i wezwała pomoc. Gdy wróciła z policjantami, jej dom stał już w płomieniach. Ogień strawił cały budynek. Funkcjonariusze natychmiast wezwali straż pożarną i pomogli ewakuować pięć osób z sąsiedniego lokalu – na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Straty oszacowano na ponad 200 tysięcy złotych. Sprawca został zatrzymany w jednym z hoteli, gdzie próbował się ukryć. Usłyszał zarzuty m.in. zniszczenia mienia, gróźb karalnych i kradzieży zuchwałej. Grozi mu do 10 lat więzienia.
17.02.2025 12:05
3