dachowanie

Ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie miał 19- letni kierujący Volkswagena, który stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie wjechał do rowu. Zdarzenie miało miejsce w miejscowości Karczmiska Pierwsze. Mężczyzna niebawem usłyszy zarzuty.

18-latka z gminy Krzywda wczoraj odebrała upragnione prawo jazdy, a już wkrótce może je stracić. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierując Fiatem straciła panowanie nad pojazdem, zjechała do rowu doprowadzając do dachowania pojazdu. Młoda kierująca oraz troje pasażerów doznali obrażeń ciała. Wszyscy trafili do szpitala. Urazy jakich doznali, nie zagrażają ich życiu. Apelujemy o ostrożność i dostosowanie prędkości do własnych umiejętności!

Do niezwykle groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło wczoraj w miejscowości Dębowiec. Kierujący audi nie dostosował prędkości i stracił panowanie nad pojazdem. Uderzył w ogrodzenie, a następnie dachował, dosłownie przelatując przez teren posesji. 19-latek za popełnione wykroczenie otrzymał najwyższy możliwy mandat w kwocie 3 tys. złotych.

W czwartek na ulicy księdza Gałeczki dachował Peugeot 206. Według ustaleń policjantów ruchu drogowego przyczyną zdarzenia była nieuwaga kierującego, który najechał na pobliskie drzewo. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Dwie osoby trafiły do szpitala wskutek wypadku drogowego, jaki wydarzył się dzisiejszej nocy na drodze krajowej nr 22 w miejscowości Miradowo. Do zdarzenia doszło podczas manewru wyprzedzania. Kierowca osobowego chevroleta stracił panowanie nad pojazdem, kończąc jazdę dachowaniem. Na miejscu pracowali policjanci, strażacy oraz służby medyczne. Obecnie śledczy wyjaśniają wszystkie okoliczności tego wypadku.

Palenie papierosów szkodzi zdrowiu. W tym przypadku niemal dosłownie, bo to papieros i chwila nieuwagi mogły być przyczyną tragedii na drodze. Na całe szczęście historia ta zakończyła się happy endem, ale z całą pewnością 23-latka zapamięta ją na długo...

Na trasie Kończyce-Domaniów w powiecie oławskim (dolnośląskie) doszło do niebezpiecznego zdarzenia drogowego. Kierujący osobowym oplem na łuku drogi stracił panowanie nad kierowanym pojazdem, w wyniku czego wypadł z drogi i dachował. Kierowca był trzeźwy, wszystkie podróżujące samochodem osoby zostały przewiezione do szpitala. Na miejscu lądował helikopter LPR. Czynności w sprawie prowadzi oławska jednostka policji.

Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się 31-latek, który mając w organizmie dwa promile alkoholu wsiadł za kierownicę osobowego vw i zabrał na jego pokład dwójkę swoich dzieci. Mężczyzna łapiąc pobocze stracił panowanie nad autem, uderzył w ogrodzenie i słup, a następnie dachował. Dwóch chłopców w wieku 6 i 9 lat zostało przewiezionych do szpitala. Kierujący passatem został zatrzymany. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty.

Przed sądem będzie tłumaczył się 22-letni kierowca osobowego BMW, który 16 lipca w miejscowości Bzowiec (lubelskie) jazdę zakończył dachując. Mundurowi ustalili, że mężczyzna miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu i nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2, grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów.