piątek, 22 listopada 2024 08:30
Reklama

18-letni kierowca zagapił się, wjechał w drzewo i dachował. Chłopak miał szczęście, że nie odniósł poważniejszych obrażeń

W czwartek na ulicy księdza Gałeczki dachował Peugeot 206. Według ustaleń policjantów ruchu drogowego przyczyną zdarzenia była nieuwaga kierującego, który najechał na pobliskie drzewo. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
18-letni kierowca zagapił się, wjechał w drzewo i dachował. Chłopak miał szczęście, że nie odniósł poważniejszych obrażeń

W czwartek, 7 marca kwadrans po 13 doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia na ul. ks. Gałeczki. Kierowca, poruszając się w kierunku ulicy Armii Krajowej, dachował swoim peugeotem. Policjanci z chorzowskiej drogówki, skierowani na miejsce ustalili, że 18-latek nie zachował należytej ostrożności podczas prowadzenia swojego pojazdu. Chwilowo odwrócił wzrok od jezdni, w wyniku czego najechał na pobliskie drzewo. W konsekwencji tego osobówka dachowała. Kierujący podróżował sam i nikomu nic się nie stało. Mężczyzna po przebadaniu w szpitalu wrócił do domu. Za spowodowanie kolizji został ukarany mandatem.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Marco 12.03.2024 19:30
Bajera patrzył w telefon i SMS i NATO odwrucil uwagę a muwia że tylko 60 plus są. Niebezpieczni i trzeba ich badać i straszyć że będą. chodzić na butach A TO MLODZI SA NAJBARDZIEJ NIEBEZPIECZNI NA WSIACH STRACH JEZDZIC DYSKOTEKI wieczur rano pijani naćpani niestety prawda.

Reklama