wiadomości Gdynia

Kryminalni zatrzymali 41-letniego mieszkańca Gdyni, który miał przy sobie narkotyki. Podczas przeszukania mieszkania mężczyzny, policjanci zabezpieczyli ponad 318 gramów narkotyków, które schowane były w lodówce. Za posiadanie znacznej ilości środków odurzających grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.

Policjanci z drogówki zatrzymali do kontroli 25-letniego mieszkańca Gdyni, który jadąc ul. Morską przekroczył dozwoloną prędkość o 35 km/h. W trakcie interwencji okazało się, że mężczyzna ma trzy aktywne zakazy sądowe prowadzenia pojazdów oraz decyzje o cofniętych uprawnieniach, wydane przez Urząd Miasta w Gdyni. Ponadto 25-latek miał przy sobie narkotyki i istniało podejrzenie, że kierował pod ich wpływem. W związku z powyższym policjanci przewieźli go do szpitala na badanie krwi, a następnie do jednostki Policji, gdzie przeprowadzili z mężczyzną niezbędne czynności.

Kryminalni zatrzymali czterech mieszkańców Gdyni, którzy brali udział w bójce. Do zdarzenia doszło wczoraj po 16.30 przy ul. Widnej. Pokrzywdzony został przewieziony w stanie ciężkim do szpitala, niestety nie udało się go uratować. Kryminalni bardzo szybko ustalili tożsamość czterech mężczyzn i jeszcze wczoraj trzech zostało zatrzymanych. Dziś przed 10.00 do sprawy został zatrzymany czwarty mężczyzna. Śledczy ustalają szczegóły i okoliczności tego przestępstwa.

W ciężkim stanie do szpitala trafił sprawca wypadku drogowego, do którego doszło wczoraj przy ul. Chwarznieńskiej w Gdyni. Policjanci ustalili, że 49-letni obywatel Ukrainy nie dostosował się do znaków drogowych, w wyniku czego doprowadził do najechania na inny pojazd osobowy oraz zderzenia z autobusem miejskim. Policjanci wykonali badanie na zawartość alkoholu, wśród uczestników wypadku wynik pozytywny miał tylko sprawca zdarzenia. O dalszym losie 49-latka zadecyduje sąd.

Policjanci z Komisariatu Policji w Gdyni - Chwarznie szukają 17-letniej Magdaleny Chechły. Dziewczyna 15 lipca br. samowolnie oddaliła się z placówki opiekuńczo - wychowawczej i do tej pory nie wróciła.

Policjanci z Komisariatu Policji w Gdyni - Redłowie szukają 17-letniej Andrei Carlsen, która wyszła samowolnie z miejsca zamieszkania i do tej pory nie wróciła.

Policjanci z Komisariatu Policji w Gdyni - Redłowie szukają 14-letniej Jagody Potulskiej, która 3 lipca br. wyszła samowolnie z placówki wychowawczej i do tej pory nie wróciła.

Policjanci z Wydziału do Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, dzięki swojej pracy nad sprawą dotyczącą zakłócenia przetargu publicznego zatrzymali na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa 47-latka z Gdańska, który przyjął „łapówkę” w kwocie 150.000 złotych. W zamian za to zadeklarował, że odstąpi od podbijania ceny na licytacji nieruchomości, zaniżając tym samym ostateczną kwotę, za którą nieruchomość zostałaby sprzedana. W wyniku zmowy oferentów Urząd Gminy Miasta Gdyni narażony był na straty w kwocie nawet 800 tysięcy złotych. Żądający korzyści majątkowej wykorzystał fakt, że drugi oferent był zdeterminowany, żeby kupić działkę w ramach przetargu, ponieważ stanowiła ona jedyną drogę dojazdową do realizowanej przez niego inwestycji o wartości ponad 15 milionów złotych. Zatrzymanemu mężczyźnie grozi 8 lat pozbawienia wolności.

Kryminalni z Komisariatu Policji w Gdyni – Śródmieściu w wyniku intensywnej pracy zabezpieczyli ponad 202 gramy narkotyków, w tym kokainę, marihuanę, klefedron oraz 6 tabletek psychotropowych. Do sprawy zatrzymano dwóch mieszkańców Gdyni w wieku 27 i 26 lat. Wobec obu mężczyzn zastosowano dozór policyjny za posiadanie znacznej ilości substancji odurzających. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.

Policjanci zatrzymali 39-letniego mieszkańca Gdyni podejrzanego o usiłowanie zabójstwa, do którego doszło 8 czerwca bieżącego roku przy ul. Złotej. Okazało się, że sprawca w kwietniu przywłaszczył konsolę pokrzywdzonego, a na początku czerwca groził jego żonie i dzieciom pozbawieniem życia i spaleniem domu oraz zmuszał ją do wypłacenia pieniędzy za przejazd przez działkę należącą do niego. Śledczy przedstawili mu zarzuty, za co może trafić do więzienia nawet na dożywocie. Sąd na wniosek prokuratora zadecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na okres trzech miesięcy.