Siemianowice: pomyłka złodzieja
Kradł alkohol tak, żeby wartość była pod wykroczenie, ale jednak nie było promocji i wyszło przestępstwo. Złodziej miał o to pretensje
Pomyłka w kalkulacjach pogrążyła 30-letniego złodzieja! Mężczyzna, zatrzymany na gorącym uczynku podczas kradzieży w sklepie, był przekonany, że dzięki promocji na alkohol uniknie poważnych konsekwencji. Skrupulatnie dostosował wartość łupu do granicy wykroczenia — przynajmniej tak mu się wydawało. Gdy okazało się, że sklep nie uwzględnił rabatu, wpadł w furię. Teraz za swoją "przemyślaną" kradzież może trafić do więzienia nawet na 5 lat!
07.04.2025 10:34