podlaskie

Wczoraj policjanci otrzymali zgłoszenie, że pracownik ochrony w jednym ze sklepów w Łomży (podlaskie) zatrzymał nieletniego sprawcę kradzieży. Łupem 14-latki padły trzy małe buteleczki alkoholu. Teraz dziewczyna za postępowanie niezgodne z prawem odpowie przed sądem rodzinnym.

29-latka i jej partner mieli po blisko 2,2 promila alkoholu w organizmie i w takim stanie opiekowali się 5-letnią córką kobiety. „Pożyczyli” sklepowy wózek z pobliskiego dyskontu, bo dziecko chciało się przejechać. Za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo matce dziewczynki grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w poniedziałek, 14 października w miejscowości Srebrna (podlaskie).

Policjanci zatrzymali 43-latkę podejrzaną o jazdę pod wpływem alkoholu. Kobieta wpadła, bo pijana przyjechał do swojego znajomego. Gdy okazało się, że nie ma go w domu, wybiła szybę w oknie. Mieszkanka Łomży straciła prawo jazdy, a noc spędziła w policyjnym areszcie. Teraz grozi jej kara 3 lat pozbawienia wolności.

"Tata ma broń i mówi, że się zastrzeli" - takie zawiadomienie w piątkowy wieczór wpłynęło na stanowisko kierowania łomżyńskiej policji. Na miejscu okazało się, że na numer alarmowy 112 dzwonił 14-letni chłopak, który bał się o ojca. Funkcjonariusze znaleźli broń gazową. Jako powód swojego zachowania 50 -latek wskazał policjantom pokój pasierba, gdzie mundurowi zabezpieczyli trzy krzaki marihuany, amunicję i broń najprawdopodobniej z czasów II wojny światowej.

Łomżyńscy policjanci ustalili 5 mężczyzn i zatrzymali 4 z nich. Wszyscy brali udział w bójce, do której doszło nad ranem minionej soboty. Są mieszkańcami Łomży, w wieku od 19 do 33 lat. 24-latek, który najprawdopodobniej został dźgnięty zbitą butelką, trafił do łomżyńskiego szpitala. Pozostali mężczyźni usłyszeli już zarzuty. W niedzielę dwóch z nich, czyli 22 i 33-latek, usłyszeli zarzuty udziału w bójce, której następstwem jest ciężki uszczerbek na zdrowiu, gdzie sąd zastosował w stosunku do nich dozór policji. Wczoraj natomiast, 19 i 22-latek, decyzją sądu trafili na trzy miesiące do aresztu za udział w bójce z użyciem niebezpiecznego narzędzia, której następstwem jest ciężki uszczerbek na zdrowiu . Grozi im od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

Mieszkanka powiatu kolneńskiego skorzystała z atrakcyjnej oferty i kupiła myjkę ciśnieniową. Była ona wystawiona na sprzedaż na jednym z portali ogłoszeniowych. Kiedy otrzymała przesyłkę, okazało się, że zamiast zamówionego przedmiotu dostała metalowy garnek. 47-latka straciła blisko 400 złotych.

Siemiatyccy policjanci zatrzymali mężczyznę, który poszukiwany był przez Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej. Mężczyzna wcześniej próbował włamać się do jednego z domów na terenie gminy Mielnik. Przed policjantami zabarykadował się w barakowozie i groził, że popełni samobójstwo. Po ponad godzinnych rozmowach z mężczyzną, policjantom udało się obezwładnić poszukiwanego. 37-latek trafił do aresztu śledczego, gdzie spędzi najbliższe miesiące.

"Pijana mama krzyczy i chce wyjść z mieszkania, aby pić dalej" takie zgłoszenie od 11-letniego chłopca wpłynęło wczoraj wieczorem do dyżurnego łomżyńskiej policji. Na miejscu, okazało się, że 11-latek nie był w stanie zatrzymać mamy w domu i dlatego poprosił o pomoc. Kobieta była kompletnie pijana. Chłopcem, jak i jego mamą zaopiekowała się babcia. Teraz nieodpowiedzialnym zachowaniem 48-latki zajmie się sąd rodzinny.

„Łowcy cieni” CBŚP oraz policjanci z KWP w Białymstoku zatrzymali w Warszawie poszukiwanego Mariusza K. Mężczyzna był ścigany listem gończym do odbycia kary 3,5 roku pozbawienia wolności za rozbój, w trakcie którego dotkliwie pobito i spryskano gazem, pokrzywdzonego jubilera. Podczas zatrzymania wsparcia udzielili funkcjonariusze Zarządu III CBŚP.