piątek, 22 listopada 2024 14:25
Reklama

Pijany kierowca chciał uciec z miejsca kolizji - rozbił się przed komendą policji [WIDEO]

Pijany kierowca chciał uciec z miejsca kolizji - rozbił się przed komendą policji [WIDEO]



Kierujący osobową toyotą nad ranem doprowadził do dwóch zdarzeń drogowych. Najpierw zderzył się z autobusem komunikacji miejskiej, a następnie próbując ucieczki po przejechaniu kilkuset metrów najechał na wysepkę w rejonie przejścia dla pieszych uszkadzając infrastrukturę drogową, na której ostatecznie się zatrzymał. Okazało się, że za kierownicą osobówki siedział kompletnie pijany 30-latek – mężczyzna już stracił swoje prawo jazdy.




W piątek nad ranem (06.05.2022r.) o godzinie 4:30 oficera dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie zaniepokoił huk dobiegający sprzed jednostki policji. Okazało się, że kierujący osobową toyotą najechał na oznakowanie pionowe umieszczone w rejonie przejścia dla pieszych. Ostatecznie auto zatrzymało się na jednym ze znaków.

Po chwili na miejscu zdarzenia pojawili się mundurowi i przystąpili do ustalania okoliczności zdarzenia. Z policyjnych ustaleń wynika, że kierowca toyoty w rejonie ronda skręcając w prawo nie upewnił się co do możliwości zmiany pasa ruchu i doprowadził do kolizji z autobusem komunikacji miejskiej. Bezpośrednio po tym zdarzeniu kierowca auta osobowego gwałtownie przyspieszył i próbował uciec z miejsca kolizji. Niestety, na skutek niedostosowania prędkości do panujących warunków drogowych po przejechaniu kilkuset metrów stracił on panowanie nad kierowanym autem, zjechał do osi jezdni i uderzył w infrastrukturę drogową znajdującą się w rejonie przejścia dla pieszych na wysokości olsztyńskiej jednostki policji.

Okazało się, że za kierownicą osobowej toyoty siedział 30-letni mieszkaniec powiatu olsztyńskiego. W organizmie mężczyzny krążyło prawie 2,5 promila alkoholu. 30-latek już stracił swoje prawo jazdy. Przed sądem odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz za spowodowanie dwóch zdarzeń drogowych, w których na szczęście nikt nie został ranny.

Policjanci w dalszym ciągu przypominają o bezwzględnym zakazie kierowania autem w stanie po użyciu alkoholu lub w stanie nietrzeźwości. Zgodnie z kodeksem karnym kierowanie po alkoholu zagrożone jest karą wysokiej grzywny, sądowym zakazem kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi lub karą do dwóch lat pozbawienia wolności.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama