We wtorek (19.11) około godziny 15:00, dyżurny strzeleckiej policji otrzymał zgłoszenie, że w miejscowości Kalinowice z jednego z domów wydobywa się gęsty dym, a wewnątrz prawdopodobnie znajduje się mężczyzna. Na pomoc ruszył patrol Policji, w składzie st. sierż. Jarosław Mazur oraz st. post. Bartłomiej Łaskawiec. Policjanci dojechali na miejsce przed innymi służbami i od razu przystąpili do działania. Z jednego z okien domu wydobywały się smugi dymu. Pomimo prób dostania się do wnętrza, nikt nie reagował, ani nie otwierał drzwi.
Mundurowi wiedzieli, że w środku najprawdopodobniej znajduje się mężczyzna, którego życie jest zagrożone. Musieli działać szybko i zdecydowanie, by nie doszło do tragedii. Funkcjonariusze wepchnęli uchylone okno do wewnątrz i wtedy zauważyli w zadymionym pomieszczeniu leżącego na łóżku 53-latka. Mimo głośnego wołania, mieszkaniec nie reagował, leżał nieprzytomny. Mundurowi nie mieli chwili do stracenia, liczyła się każda minuta, ponieważ przebywanie w zadymionym lokalu mogło spowodować zatrucie 53-latka i skończyć się śmiercią. Funkcjonariusze bez wahania weszli do zadymionego domu przez okno.
Jego wnętrze było wypełnione czarnym gęstym dymem. Policjanci przystąpili do ewakuacji nieprzytomnego mieszkańca kiedy okazało się, że nogi mężczyzny zaklinowały się między łóżkiem, a ścianą, co utrudniało podniesienie mężczyzny. Po chwili jednak policjanci uwolnili skrępowanego 53-latka. W całym domu panowało mocne zadymienie, które uniemożliwiało widoczność i poruszanie się po nieruchomości. By nie tracić cennego czasu funkcjonariusze podjęli decyzję o wyciągnięciu mężczyzny na zewnątrz przez okno, którym wchodzili do domu. Po ewakuacji poza budynek, policjanci położyli 53-latka na ziemi. Mężczyzna po chwili odzyskał przytomność.
Następnie funkcjonariusze przekazali mężczyznę pod opiekę medyków. Po udzieleniu pomocy medycznej 53-latek nie wymagał dalszej hospitalizacji w szpitalu.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną zadymienia był grill, który rozpalił w domu 53-latek. Kiedy dym wypełnił pomieszczenia mężczyzna źle poczuł się i stracił przytomność. Jak ustalili policjanci, 53-latek był nietrzeźwy. Wynik badania alkomatem wskazał blisko 3 promile alkoholu w jego organizmie.
Dzięki zdecydowanej i szybkiej interwencji funkcjonariuszy, życie 53-letniego mieszkańca zostało uratowane. Policjanci działając profesjonalnie z narażeniem własnego życia, wypełnili słowa przysięgi, ratując życie mężczyzny.
Napisz komentarz
Komentarze