Rozbita szajka złodziei katalizatorów. Jeden wycinał, pozostali krążyli na czatach po okolicy

Policjanci z Wydziału Kryminalnego komisariatu na Targówku przeprowadzili działania operacyjne ukierunkowane na zwalczanie przestępczości związanej z kradzieżą katalizatorów. W wyniku nocnej akcji na terenie Mokotowa zatrzymali trzech obywateli Gruzji w wieku 36, 41 i 44-lat tuż po tym, jak usiłowali dokonać kradzieży katalizatora z toyoty. Wszyscy zatrzymani usłyszeli po 8 zarzutów karnych działając wspólnie i w porozumieniu. Na wniosek prokuratury sąd tymczasowo aresztował dwóch z nich. Wszystkim podejrzanym grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Postępowanie jest nadzorowane przez Prokuraturę Rejonową Warszawa Praga-Północ.

Wspomniana policyjna akcja miała miejsce kilka dni temu na terenie warszawskiego Mokotowa. Była ona poprzedzona wnikliwą analizą środowiska przestępczego przez operacyjnych zajmujących się zwalczaniem przestępczości samochodowej. Kryminalni bardzo szczegółowo przeanalizowali zdarzenia związane z kradzieżami katalizatorów na ich terenie. Zweryfikowali wszystkie informacje otrzymane od pokrzywdzonych ale także zdobyte dzięki własnym operacyjnym ustaleniom.

Na podstawie zgromadzonych materiałów kryminalni wytypowali mężczyzn, którzy mieli dopuszczać się tych przestępstw, ustalili również pojazd, którym się poruszali. Zaplanowali nocną akcję i zatrzymanie mężczyzn.

Podejrzenia operacyjnych bardzo szybko zostały potwierdzone. Mężczyźni poruszający się volkswagenem przyglądali się stojącym na osiedlowych parkingach samochodom. W pewnym momencie jeden z nich wysiadł z volkswagena i zbliżył się do zaparkowanej toyoty. Jego towarzysze odjechali z miejsca ale widać było, że "krążą" po okolicy i obserwują otoczenie.

Mężczyzna "zainteresowany" toyotą zaczął podnosić pojazd lewarkiem i położył się na ziemi. Niedługo potem dało się słyszeć odgłosy uderzenia metalowych przedmiotów o podłoże samochodu. Nagle na miejscu zjawili się jego towarzysze i wszyscy odjechali z miejsca. Policjanci dokonali szybkiej lustracji toyoty. Potwierdzili, że doszło do próby kradzieży katalizatora.

Zatrzymanie mężczyzn przebiegło błyskawicznie. Okazało się, że wszyscy to obywatele Gruzji w wieku 36, 41 i 44-lat. W ich samochodzie policjanci znaleźli piłę kątową akumulatorową, lewarek samochodowy oraz podporę warsztatową. Uszkodzony pojazd m-ki Toyota poddano oględzinom i zabezpieczono zdemontowane z niego elementy.

Zatrzymani resztę nocy spędzili w komendzie przy ul. Jagiellońskiej. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzili policjanci z wydziału dochodzeniowo - śledczego w komisariacie na Targówku. Zebrali oni "bogaty" materiał dowodowy, na podstawie którego wszyscy mężczyźni usłyszeli łącznie po 8 zarzutów karnych dotyczących kradzieży katalizatorów i usiłowania takiej kradzieży. Straty, na jakie narazili właścicieli wyniosły ponad 43 tys. złotych. Na wniosek Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga-Północ sąd tymczasowo aresztował 41 i 44-latka na 2 miesiące. Wszystkim podejrzanym grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.