wiadomości Warszawa

Policjanci z Białołęki postawili mężczyźnie zarzut kradzieży zuchwałej, po tym jak pod koniec stycznia br. ukradł puszkę Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w jednym z dyskontów na terenie Białołęki. Mężczyznę, którego zarejestrowały kamery sklepu, rozpoznał policjant z Targówka. Dzięki posiadanym informacjom, szybko ustalono jego tożsamość. Współpraca z jednym z wydziałów stołecznej policji umożliwiła przedstawienie 26-latkowi zarzutu. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Straż pożarna, pogotowie, policja i straż miejska zostały postawione w stan pełnej gotowości przez mężczyznę, który wyrzucał meble i sprzęt AGD z okna na piętrze, bezpośrednio na chodnik przy ulicy Brackiej w Warszawie. Po zatrzymaniu 40-latek został zabrany do szpitala.

28-letni obywatel Ukrainy ukrywał się w Niemczech przed polskimi służbami ścigania i wymiarem sprawiedliwości. Policjanci z warszawskiego Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób ustalili, że mężczyzna pojawi się we Wrocławiu, aby spotkać się ze swoją partnerką. Zatrzymany był zaskoczony wizytą funkcjonariuszy. Dzięki wydanemu nakazowi doprowadzenia, liście gończej oraz skutecznym działaniom specjalistów z wydziału poszukiwań, 28-latek odbywa już karę pozbawienia wolności w zakładzie karnym.

Działania policjantów z Wydziału do Walki z Przestępczością Samochodową doprowadziły do zatrzymania 30-letniego obywatela Białorusi, który prowadził skradzionego z Hiszpanii mercedesa vito o wartości 250 tysięcy złotych. W mieszkaniu mężczyzny oraz w jego drugim mercedesie policjanci odkryli ponad 92 kilogramy narkotyków, w tym amfetaminę, haszysz, marihuanę oraz tabletki MDMA. Czarnorynkowa wartość zabezpieczonych substancji wynosi niemal 5 milionów złotych. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Wołominie sąd zdecydował o zastosowaniu tymczasowego aresztu wobec podejrzanego na 3 miesiące.

53-latek poszukiwany Europejskimi Nakazami Aresztowania, wydanymi przez belgijski wymiar sprawiedliwości, został zatrzymany przez policjantów z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób stołecznej policji. Mężczyzna miał na koncie 21 kradzieży portfeli z gotówką i dokumentami oraz udział w zorganizowanej grupie przestępczej, a wszystkie przestępstwa popełnił na terenie Belgii. Zgodnie z postanowieniem Sądu Okręgowego Warszawa-Praga, karę ponad 3 lat pozbawienia wolności odbywać będzie w Polsce. Zatrzymany został w jednym z domów na terenie powiatu wołomińskiego. W tym samym czasie policjanci ujęli także 34-latka poszukiwanego listem gończym za posiadanie znacznej ilości narkotyków oraz kierowanie gróźb. Obaj mężczyźni trafili już do zakładów karnych.

Właściciele kilku rodzinnych spółek działających w rejonie Warszawy, zatrzymani przez policjantów z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą stołecznej policji, wyłudzili 3,4 miliona złotych kredytu, a kolejny milion próbowali wyłudzić. Cztery osoby, w tym jedna kobieta, już usłyszały zarzuty. Na mocy decyzji prokuratora nadzorującego sprawę, wszyscy zostali objęci policyjnymi dozorami.

Dzielnicowi z komisariatu na warszawskim Targówku przeprowadzili działania w związku z nakazami doprowadzenia wydanymi wobec 36-letniego mieszkańca dzielnicy. Mężczyzna był poszukiwany przez sądy na Pradze Północ, Żoliborzu i Mokotowie. Jego kartoteka kryminalna zawierała głównie przestępstwa związane z kradzieżami i włamaniami. Pomimo tego, że mężczyzna starał się unikać wymiaru sprawiedliwości, został zatrzymany przez dzielnicowych podczas zaplanowanej akcji.

Policjanci z mokotowskiego Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego zatrzymali mężczyznę podejrzanego o uszkodzenie mienia. 37-latek uderzył kamieniem w szybę tramwaju, powodując straty w wysokości 8 000 złotych. Teraz odpowie za popełnione przestępstwo przed sądem, a grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu ochockiej komendy, podczas realizacji działań, zatrzymali dwie osoby, które w swoim mieszkaniu przechowywały różne rodzaje narkotyków. 27-letni mężczyzna i jego 28-letni kolega zostali zatrzymani, a decyzją sądu najbliższe 3 miesiące spędzą w areszcie.

Policjanci z warszawskiego Śródmieścia zatrzymali dwie kobiety. 56-latka regularnie dolewała trujące chemikalia do napojów swojej koleżanki z pracy, zarówno do szklanek, jak i butelek. Spożycie tych substancji mogło prowadzić nawet do śmierci 51-latki. Podejrzana usłyszała zarzuty usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za co grozi jej do 20 lat pozbawienia wolności. Na wniosek sądu została tymczasowo aresztowana na trzy miesiące. O całym procederze, który został zarejestrowany przez ukrytą kamerę, wiedziała 68-latka. Nie przerwała go ani nie zawiadomiła służb, za co usłyszała zarzuty. Grozi jej do 3 lat pozbawienia wolności. Została objęta policyjnym dozorem, a także zakazem zbliżania się i kontaktowania się z podejrzaną oraz pokrzywdzoną.