Miał w mieszkaniu duże ilości amfetaminy, marihuany i gotówki: "Znalazłem na spacerze w lesie"

Mieszkaniec Sobótki został zatrzymany przez funkcjonariuszy z miejscowego komisariatu. Policjanci w mieszkaniu 22-latka odnaleźli w sumie blisko 1000 porcji handlowych marihuany oraz 300 porcji amfetaminy. W trakcie przeszukania funkcjonariusze ujawnili i zabezpieczyli ponadto znaczną ilość gotówki. Młody mężczyzna próbował wmówić policjantom, że narkotyki znalazł podczas spaceru w lesie. Funkcjonariusze nie dali wiary jego historii i umieścili go w policyjnym areszcie.

Policjanci z Sobótki udali się, w ubiegłym tygodniu, do jednego z mieszkań na terenie miejscowości, gdzie jak ustalili, ma przebywać mężczyzna, który może być w podsiadaniu znacznej ilości narkotyków. Na miejscu szybko okazało się, że praca operacyjna przyniosła zamierzony efekt, a w pokoju zajmowanym przez 22-latka odnaleźli blisko 1000 porcji handlowych marihuany i 300 porcji amfetaminy.

W trakcie przeszukania policjanci poza narkotykami odnaleźli również znaczną ilość gotówki oraz wagę kuchenną i woreczki foliowe z zapięciem strunowym. 22-latek twierdził, iż narkotyki znalazł podczas spaceru w lesie. Funkcjonariusze nie dali wiary tej historii, a mężczyznę po zakończonych czynnościach osadzili w policyjnym areszcie.

Sprawą zatrzymanego mężczyzny zajmie się teraz sąd. Mężczyzna usłyszał zarzut handlu narkotykami, za co grozić mu może kara nawet 10 lat pozbawienia wolności, a sąd zadecydował o zastosowaniu wobec niego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu na okres 90 dni.