Policjanci zauważyli w land roverze znanego dilera. On i jego kolega mieli narkotyki

Wszystko wydarzyło się w ostatnią środę, w godzinach porannych, na terenie osiedla Barwinek. Mundurowi z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, którzy na co dzień zajmują się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, zwrócili uwagę na land rovera. W tym pojeździe policjanci zauważyli doskonale im znanego 50- latka, który był już w przeszłości notowany za przestępstwa narkotykowe. Kryminalni mieli informację, że ten mężczyzna nadal może posiadać znaczne ilości narkotyków i postanowili swoje podejrzenia dokładnie sprawdzić. I to był strzał w dziesiątkę.

Zarówno w samochodzie jak i w domu 50-latka stróże prawa zabezpieczyli duże ilości zabronionych substancji. Łącznie do badań laboratoryjnych trafiło około 154 gramów białego proszku, wstępnie zidentyfikowanego jako amfetamina oraz około 82 gramów suszu, najprawdopodobniej marihuany. We wspomnianym samochodzie przebywał także notowany 33-latek. On również był posiadaczem narkotyków. Policjanci zabezpieczyli w trakcie przeszukania około 91 gramów białego proszku, który po wstępnym badaniu okazał się amfetaminą. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani.

Mieszkańcy miasta już usłyszeli zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków. Decyzją prokuratora zostali objęci dozorami, mają też wpłacić poręczenia majątkowe. Grozi im do 10 lat więzienia.