Decyzją kieleckiego sądu najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie 25-letni mieszkaniec miasta. Jak wynika z policyjnych ustaleń ten mężczyzna ma związek z pobiciem i poparzeniem 54-latka. Do zdarzenia doszło w ostatni czwartek, na terenie Kielc.
W czwartek, po godzinie 10 kieleccy policjanci dostali zgłoszenie o awanturniku, który miał pobić 54-latka. Gdy na miejscu zjawili się mundurowi, sprawca uciekł, zamykając w mieszkaniu pokrzywdzonego. Funkcjonariusze, wsparci przez strażaków dostali się do środka, gdzie zastali 54-latka z ranami głowy i poparzeniami. Stróże prawa ustalili, że mężczyzna ten został zaatakowany przez znanego 25-latka, który oprócz pobicia miał go oblać najprawdopodobniej gorąca wodą. Policjanci z komisariatu przy ul. Śniadeckich szybko ustalili dane i rysopis napastnika, a następnie ruszyli na poszukiwania. Do sprawy włączyli się także kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, którzy zatrzymali podejrzanego w czwartkowe popołudnie. Mężczyzna, który miał w swoim organizmie blisko promil, trafił do policyjnego aresztu.
Śledczy z Komisariatu Policji IV w Kielcach przedstawili 25-latkowi zarzut usiłowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i spowodowania obrażeń ciała. W piątek sąd przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował wobec zatrzymanego 3-miesięczny areszt.
Napisz komentarz
Komentarze