Patrol z bydgoskiego Błonia zatrzymał 18-latka z narkotykami. Mężczyzna na widok radiowozu wyrzucił woreczki z amfetaminą. Natomiast w bieliźnie miał ukryty woreczek z marihuaną. Młodzieniec usłyszał zarzut posiadania narkotyków, za który grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj (1.04.2021) około godziny 2:30 w nocy patrol z bydgoskiego Błonia zauważył na ulicy Grunwaldzkiej w Bydgoszczy dwóch młodych mężczyzn, z których jeden na widok radiowozu coś wyrzucił. Policjanci podjechali do nich i wylegitymowali. Mężczyzna, który chwilę wcześniej coś wyrzucił, zachowywał się bardzo nerwowo. 18-latkowi trzęsły się ręce i mówił łamiącym się głosem. Nie bez przyczyny.
Funkcjonariusze w jego kieszeni spodni znaleźli woreczek z białym proszkiem. Natomiast kilka metrów od niego znaleźli dwa woreczki z białym proszkiem. 18-latek został zatrzymany i dowieziony do komisariatu na bydgoskim Błoniu. Tam, po dokładnym przeszukaniu okazało się, że w bieliźnie miał schowane foliowe zawiniątko z zielonym suszem roślinnym. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że zabezpieczony susz to marihuana, a biały proszek to amfetamina. Łącznie ponad 35g narkotyków. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu.
Śledczy z Błonia na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili podejrzanemu zarzut posiadania narkotyków. Teraz za swoje postępowanie będzie odpowiadać przed sądem.
Na widok policji wyrzucił woreczki z białym. Trząsł się podczas kontroli i ledwo mówił
- 02.04.2021 17:00
Napisz komentarz
Komentarze