Sceny grozy na dworcu kolejowym. 20-latek krzyczał, że się zabije, miał rewolwer, maczetę i noże
Młody mężczyzna swoim zachowaniem wzbudził zainteresowanie funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei, patrolujących dworzec kolejowy w Bydgoszczy. Podczas interwencji krzyczał, że chce się zabić, dodatkowo okazało się, że ma przy sobie dwa noże sprężynowe, a w plecaku należącym do 20-latka znajdowała się broń, bagnet i maczeta. Mieszkaniec powiatu bydgoskiego trafił na obserwację psychiatryczną do szpitala.
06.11.2024 18:01