Policjanci rozbili gang producentów "kryształu". Nalot na dwa laboratoria narkotykowe [FOTO]

Prokuratura Okręgowa  w Bydgoszczy nadzoruje wielopodmiotowe śledztwo – prowadzone przez Wydział Kryminalny Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy – dotyczące działalności na terenie m.in. Bydgoszczy i okolicznych miejscowości zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej obrotem znacznymi ilościami środków odurzających, głównie marihuany, oraz substancji psychotropowych, a także przemytem narkotyków. Zrzuty w tej sprawie usłyszało dotąd ponad 20 osób, z których część była już wcześniej znana bydgoskim organom ścigania.

W toku tego śledztwa w ostatnich dniach doszło do likwidacji działających dwóch laboratoriów narkotykowych. Policjanci, działając w oparciu o systematycznie gromadzony materiał dowodowy, ujawnili pod Bydgoszczą dwie nieruchomości, w których produkowane były substancje psychotropowe, a także zatrzymali łącznie siedem osób związanych z wytwarzaniem oraz handlem narkotykami. Jest to sześciu mężczyzn w wieku od 24 do 49 lat oraz 24-letnia kobieta.

Działania policjantów przeprowadzone zostały równolegle w Maksymilianowie, Brzozie, a także na bydgoskim Szwederowie, Bocianowie i w Śródmieściu. W ich trakcie zabezpieczono co najmniej 14 kilogramów substancji o nazwie 3-CMC (tzw. kryształ), około kilograma amfetaminy, 8 kilogramów marihuany, a także kilkadziesiąt kuwet z zawartością substancji psychotropowych w fazie krystalizacji. Przejęto kilkadziesiąt litrów środków chemicznych służących do produkcji tzw. kryształu. Podczas przeszukań zabezpieczono 3 jednostki broni oraz niebezpieczne narzędzia, takie jak: maczety, pałki teleskopowe i tzw. katany.

Zatrzymani zostali doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy, gdzie w oparciu  o zebrany materiał dowodowy, w tym treść pozyskanych opinii specjalistycznych, prokuratorzy 1 Wydziału Śledczego przedstawili im zarzuty dotyczące nielegalnego wytwarzania znacznych ilości narkotyków oraz obrotu środkami odurzającymi i psychotropowymi. Zebrane dowody pozwoliły także na uznanie, że podejrzani uczynili sobie z tej działalności stałe źródło dochodów. Większość podejrzanych nie przyznała się do przedstawionych im zarzutów. Część złożyła jednak wyjaśnienia wymagające dalszej weryfikacji.

Z uwagi na obawę matactwa procesowego oraz zagrożenie surową karą pozbawienia wolności, prokurator skierował do Sądu Rejonowego w Bydgoszczy wnioski o tymczasowe aresztowania. Za przestępstwa te zagrożone są karą do 20 lat pozbawienia wolności.