Pomimo ciągłych apeli oraz prowadzonych akcji profilaktycznych, podczas których policjanci przypominają, że ulice nie są torem wyścigowym, a nadmierna prędkość jest jedną z najczęstszych przyczyną wypadków drogowych, nadal nie brakuje osób, które ryzykują i zdecydowanie przekraczają dozwoloną prędkość.
Do takiej sytuacji doszło w nocy z piątku na sobotę na ul. Sandomierskiej w Kielcach. Wtedy to, funkcjonariusze z kieleckiej drogówki pełniący służbę w radiowozie wyposażonym w wideorejestrator zauważyli zbyt szybko jadącego volkswagena. Mundurowi natychmiast ruszyli za nim i wykonali pomiar prędkości. Wykazał on, że kierowca jadący przed funkcjonariuszami poruszał się zdecydowanie za szybko. W terenie zabudowanym, gdzie nocą obowiązuje ograniczenie prędkości do 60 km/h, niemieckie auto pędziło 148 km/h. Po chwili osobówka została zatrzymana do kontroli, a kierującą okazała się 22–latka z gminy Opatów.
W takim przypadku policjanci mają obowiązek zatrzymać kierowcy prawo jazdy na okres 3 miesięcy. 22–latka została ukarana mandatem karnym oraz na jej kontro zostało naliczone 10 punktów karnych.
Źródło: Świętokrzyska Policja
Napisz komentarz
Komentarze