Pracownik wypożyczalni sprzedawał auta, których nie miał. Zarobił prawie pół miliona

Policjanci z komisariatu w dzielnicy Włochy ustalili mężczyznę, który sprzedawał samochody, które nie były jego własnością. Na chwilę obecną ustalono 14 osób pokrzywdzonych, których straty wynoszą łącznie 449 000 złotych. 25-latek usłyszał 9 zarzutów z artykułu 286 kodeksu karnego.

W wyniku szeroko prowadzonych działań przez policjantów z Komisariatu Policji Warszawa Włochy udało się przedstawić 9 zarzutów oszustwa mężczyźnie, który oszukał 14 osób. Z ustaleń mundurowych wynika, że 25-latek pracował w firmie wypożyczającej samochody. Dodatkowo, w internecie umieszczał ogłoszenia o sprzedaży różnych pojazdów. W toku dalszych czynności ustalono, że mężczyzna w okresie od 4 października 2018 r. do 11 kwietnia sprzedał 9 samochodów różnych marek na łączną kwotę 449 tysięcy złotych.

Swoim zachowaniem doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem 14 osób. 25-latek sprzedawał samochody w leasingu, które były własnością banków. Obiecywał dopełnić wszystkich niezbędnych formalności w kilka dni po zakupie auta. Przeciągające się w czasie procedury tłumaczył chorobą pracownika banku, urlopem, zdarzeniem losowym, a nawet przestał odbierać telefony pokrzywdzonych.

Zebrany przez policjantów materiał dowodowy wystarczył, aby przedstawić mężczyźnie 9 zarzutów za oszustwa z art. 286 par. 1 kodeksu karnego, za które może grozić mu do 8 lat pozbawienia wolności. 25-latek został objęty dozorem policji.