Wczoraj w nocy, tuż przed 1. policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego wysokomazowieckiej komendy zatrzymali do kontroli drogowej hondę.
W trakcie czynności mundurowi wyczuli zapach marihuany wydobywający się z wnętrza pojazdu. Wzbudziło to podejrzenie mundurowych, że kierowca lub jego pasażer mogą mieć narkotyki.
Przypuszczenia funkcjonariuszy potwierdziły się. 20-letni kierowca w portfelu miał foliową torebkę z zawartością białego proszku. Natomiast przy siedzeniu kierowcy mundurowi ujawnili kolejną torbkę foliową tym razem z suszem. Wstępne badania narkotesterem wykazały, że zabezpieczone substancje to mefedron oraz marihuana. Również 17-letni pasażer w saszetce ukrył foliową torebkę z suszem, która wstępnie okazała się być marihuaną.
Dodatkowo od kierowcy hondy pobrano krew do badań na zawartość środków odurzajacych i substancji psychotropowych w organizmie. Obaj mężczyźni usłyszeli już zarzuty posiadania narkotyków. Za to przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KPP Wysokie Mazowieckie
piątek, 22 listopada 2024 15:27
Napisz komentarz
Komentarze