30-letni mieszkaniec Warszawy od pół roku uporczywie nękał mieszkankę powiatu garwolińskiego. Dzwonił do niej i wysyłał wiadomości niejednokrotnie ją obrażając. Zamawiał też różne towary na jej adres z płatnością przy odbiorze. Za pośrednictwem komunikatorów pisał do kobiety i groził jej pozbawienia życia i zniszczeniem mienia.
Mężczyzna usłyszał zarzuty i początkowo decyzją prokuratora został objęty policyjnym dozorem. Otrzymał także zakaz kontaktowania się z pokrzywdzoną. 30-latek zlekceważył wydane postanowienie. W dalszym ciągu wysyłał do kobiety wiadomości, w których ubliżał jej i groził dokonaniem przestępstwa na jej szkodę. Oprócz tego groźbami pobicia i pozbawienia życia usiłował zmusić ją do cofnięcia wniosku o ściganie.
Policjanci zatrzymali stalkera i postawili przed oblicze sądu, który na wniosek śledczych i prokuratury, tymczasowo go aresztował. Najbliższe trzy miesiące spędzi w zakładzie karnym. Zgodnie z kodeksem za stalking grozi mu nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze