Pleszewscy policjanci otrzymali zgłoszenie o nieletnim kierowcy samochodu. Okazało się, że za kierownicą pojazdu rzeczywiście siedział 10-letni mieszkaniec Pleszewa. Chłopiec wjechał w ulicę jednokierunkową "pod prąd" i uszkodził inny pojazd. Materiały w tej sprawie trafią do Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Pleszewie.
4 maja br. o godz. 19.25 dyżurny pleszewskiej komendy otrzymał zgłoszenie o nieletnim, który kieruje samochodem po os. Mieszka I w Pleszewie. Jak się okazało, za kierownicą samochodu marki Daihatsu siedział 10-letni chłopiec, a na miejscu pasażera 15-latka. Oboje są mieszkańcami Pleszewa. 10-latek nie zastosował się do znaku „zakaz wjazdu”, wjechał w ulicę jednokierunkową, a następnie uderzył w zaparkowany samochód marki Citroen C3.
Materiały w tej sprawie zostaną przesłane do Sądu Rodzinnego i Nieletnich. Policjanci sprawdzają, jak 10-latek wszedł w posiadanie kluczy do samochodu. Za dopuszczenie osoby do kierowania pojazdem, nie mającej wymaganych uprawnień, grozi kara grzywny.
Źródło: wielkopolska policja
Napisz komentarz
Komentarze