14 i 15-latka zamieszane w oszustwa "na policjanta". Dziewczyny odebrały od starszej kobiety 50 tysięcy złotych

Kobieta otrzymała telefon, że pieniądze, które posiada na swoim koncie bankowym są zagrożone i należy je jak najszybciej przekazać policji dla bezpieczeństwa. Przekonana o konieczności podjęcia współpracy z organami ścigania, kobieta wykonywała wszystkie kroki, które zlecili jej oszuści. Problem pojawił się gdy z uwagi na późną porę nie mogła wypłacić gotówki z banku. Wtedy podający się za policjanta mężczyzna kazał jej podać PIN do karty bankomatowej, którą następnie miała przekazać wyznaczonej do tego ,,policjantce”. Kobieta pod jednym ze sklepów na warszawskim Ursynowie przekazała kopertę z kartą płatniczą, młodej dziewczynie. Kolejnego dnia kiedy oczekiwała na informację o zwrocie karty, sprawdziła konto i okazało się, że zniknęło z niego 50 000 złotych. Seniorka zorientowała się, że padła ofiarą oszustów.

Kryminalni z Ursynowa niezwłocznie zajęli się sprawą. Ich czynności doprowadziły do dwóch nastolatek, które rysopisem odpowiadały osobom ujawnionym na nagraniach z monitoringu gdzie wypłacały gotówkę. Kilka dni temu, po ustaleniu ich miejsca pobytu, doszło do zatrzymania młodych kobiet. Jak się okazało, jedna z nich była poszukiwana, gdyż uciekła z młodzieżowego ośrodka wychowawczego. Obie posiadały przy sobie kilka telefonów oraz sporą sumę pieniędzy. 14-latka i 15 latka po zatrzymaniu zostały przekazane w ręce funkcjonariuszy z Wydziału do spraw Nieletnich i Patologii. Decyzją Sądu obie umieszczono w MOW-ie.