Kilka dni temu funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego KRP Warszawa V udali się pod jeden z adresów na Bielanach, jaki ustalili w toku zaawansowanych czynności operacyjnych. Policjanci mieli bowiem podejrzenie, że w jednym z wynajmowanych mieszkań może znajdować się plantacja narkotyków.
Tym razem również przeczucie policjantów okazało się niezawodne, bo w jednym z wynajmowanych pokojów ujawnili znaczną ilość konopi. Pokój był specjalnie urządzany, a w całym mieszkaniu czuć było zapach marihuany. Znajdował się tam między innymi namiot do uprawy konopi, odpowiednie oświetlenie oraz nawodnienie. Oprócz roślin w fazie wzrostu, w plastikowych torebkach i szklanych słoikach leżały gotowe do obrotu narkotyki. W sumie funkcjonariusze zabezpieczyli około 90 gramów ziela konopi gotowego do sprzedaży oraz rośliny w doniczkach świadczące o prowadzonej uprawie. Do sprawy kryminalni zatrzymali 30-latka.
Za uprawę konopi, wytwarzanie i posiadanie znacznej ilości środków odurzających 30-latek, w żoliborskiej Prokuraturze Rejonowej usłyszał zarzuty. Na wniosek prokuratora, sąd zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Napisz komentarz
Komentarze