piątek, 22 listopada 2024 05:22
Reklama

Maczeta, bejsbol i młotek w bagażniku, kierowca po kokainie. Wpadł, bo robił dziwne manewry na drodze

Wspólny patrol straży miejskiej i policji zatrzymał na Bemowie do kontroli samochód BMW. Jego kierowca miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i był pod wpływem kokainy. W bagażniku przewoził maczetę, kij baseballowy oraz młotek.
Maczeta, bejsbol i młotek w bagażniku, kierowca po kokainie. Wpadł, bo robił dziwne manewry na drodze

Gwałtowny i nierówny styl jazdy młodego kierowcy BMW 520 zwrócił uwagę strażnika miejskiego i policjantki wspólnie patrolujących wieczorem 13 maja Wolę i Bemowo. Auto zostało zatrzymane do kontroli u zbiegu Lazurowej i Obrońców Grodna. Kierującym okazał się 21-letni mieszkaniec stolicy. Towarzyszyło mu dwóch, niespełna 30-letnich pasażerów. Podczas sprawdzania kierowcy w policyjnej bazie danych funkcjonariuszka ujawniła, że na mężczyźnie ciąży wydany w styczniu sądowy zakaz prowadzenia pojazdów za… kierowanie bez uprawnień. 

Mężczyznę poddano badaniu na trzeźwość i obecność narkotyków w ślinie. Kierowca był trzeźwy, ale test narkotykowy wykazał, że jest pod wpływem kokainy. W bagażniku samochodu funkcjonariusze ujawnili maczetę, młotek i kij baseballowy. Kierujący pod wpływem kokainy został przewieziony w kajdankach do komisariatu na Bemowie, a auto odholowano na parking depozytowy.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama