piątek, 22 listopada 2024 05:41
Reklama

Diler urządził magazyn narkotyków u starszej pani. Udawał, że pomaga jej przy opiece nad domem

Kryminalni z Mokotowa rozpracowali uzyskaną szczątkową informację dotyczącą posiadania środków prawnie zabronionych. Żmudne obserwacje, analizy zebranego materiału doprowadziły policjantów do jednej z podwarszawskich miejscowości, gdzie ukrywane były worki z narkotykami wartymi na czarnym rynku blisko 800 000 złotych.
Diler urządził magazyn narkotyków u starszej pani. Udawał, że pomaga jej przy opiece nad domem

Posesja nie odbiegająca wyglądem od sąsiadujących. Podwórko częściowo zadrzewione, na podwórku starsza pani podlewająca kwiatową rabatkę i mężczyzna majsterkujący coś koło domu. Na pozór zwyczajne gospodarstwo domowe, zwyczajni przeciętni ludzie - jak się potem okazało była to celowa przykrywka. Jak mówi powiedzenie - pozory często mylą. I tak było tym razem. Tym pozorom nie dali się jednak zwieść operacyjni funkcjonariusze, którzy już nie raz mieli z takimi sytuacjami do czynienia. Tego co skrywane było wewnątrz niepozornych budynków nikt nie mógł się spodziewać.

Kiedy policjanci mieli już pewność co do swoich ustaleń otoczyli posesję i zadzwonili do furtki. Starsza kobieta przerwała podlewanie kwiatów i podeszła do niezapowiedzianych gości. Na pytanie czy jeszcze ktoś oprócz niej jest w domu, zdecydowanie zaprzeczyła. To tylko utwierdziło w przekonaniu kryminalnych, którzy od dłuższego już czasu obserwowali 50-latka, znajdującego się z drugiej strony domu. Pomimo zaprzeczeń starszej pani, policjanci weszli na posesję i podeszli zdecydowanie do kompletnie zaskoczonego mężczyzny, który wyraźnie zaczął wykonywać nieskoordynowane ruchy, mówić nieskładnie, denerwować się z każdą kolejną minutą rozmowy. Mężczyzna tłumaczył się policjantom, że mieszka w tym domu jako lokator od około 15 lat, w zamian za doglądanie posesji, sprzątanie, pilnowanie.

W spokojnym lokum zrobił sobie doskonałe miejsce do przechowywania i porcjowania narkotyków. Mężczyzna nie potrafił odpowiedzieć policjantom gdzie ma klucze do pozamykanych pomieszczeń. Nie chciał ich otworzyć. Kryminalni nie odpuścili. W pomieszczeniach odnaleźli kilkadziesiąt zafoliowanych worków z narkotykami, wagę elektroniczną, torebki. Kryminalni zabezpieczyli środki odurzające i substancje psychotropowe o łącznej czarnorynkowej wartości około 800 000 złotych. Działania policjantów zapobiegły wprowadzeniu na rynek ogromnej ilości narkotyków, które poporcjowane trafiłyby w większości do młodych ludzi - niszcząc ich zdrowie i w konsekwencji życie.

Zatrzymany został przewieziony do Komendy celem wykonania wszelkich niezbędnych czynności procesowych. Zostały mu przedstawione zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków, za które prawo przewiduje karę pozbawienia wolności nawet do 10 lat. Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama