Zatrzymanie miało miejsce na terenie wiejskim, dlatego 22-latek usłyszał zarzuty w Komisariacie Policji w Kruszynie. Dzielnicowy z tej jednostki, mając dobre rozpoznanie sprawdził, czy złamanie zakazu było jednorazowe. Ustalił, że mężczyzna pracuje w zakładzie oddalonym od jego miejsca zamieszkania o ponad 15 kilometrów. Zabezpieczony monitoring potwierdził podejrzenia mundurowego z komisariatu. 22-latek pomimo, że od czerwca bieżącego roku, na podstawie wyroku wydanego przez wrocławski sąd, ma zakaz prowadzenia pojazdu, regularnie dojeżdżał samochodem do pracy.
Podejrzany został doprowadzony do komisariatu, a dzięki zgromadzonemu materiałowi dowodowemu usłyszał 42 zarzuty dotyczące złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdu w okresie od 26 września do 31 października. Teraz podejrzany odpowie przed sądem za swoje występki, a grożąca mu kara to nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: dolnośląska policja
Napisz komentarz
Komentarze