piątek, 20 września 2024 04:34

Miał zakaz prowadzenia, ale nadal dojeżdżał autem do pracy. Zauważył go dzielnicowy, przejrzał monitoring i uzbierało się na 42 zarzuty

Dzielnicowy z Komisariatu Policji w Kruszynie ustalił, ze 22-latek mając sądowy zakaz kierowania pojazdem, regularnie jeździł do pracy samochodem. Wcześniej funkcjonariusze z drogówki zatrzymali go, gdy kierował samochodem w stanie nietrzeźwości i posłużył się fałszywym dokumentem. Teraz podejrzany odpowie przed sądem za swoje występki, a grożąca mu kara to nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Miał zakaz prowadzenia, ale nadal dojeżdżał autem do pracy. Zauważył go dzielnicowy, przejrzał monitoring i uzbierało się na 42 zarzuty

Zatrzymanie miało miejsce na terenie wiejskim, dlatego 22-latek usłyszał zarzuty w Komisariacie Policji w Kruszynie. Dzielnicowy z tej jednostki, mając dobre rozpoznanie sprawdził, czy złamanie zakazu było jednorazowe. Ustalił, że mężczyzna pracuje w zakładzie oddalonym od jego miejsca zamieszkania o ponad 15 kilometrów. Zabezpieczony monitoring potwierdził podejrzenia mundurowego z komisariatu. 22-latek pomimo, że od czerwca bieżącego roku, na podstawie wyroku wydanego przez wrocławski sąd, ma zakaz prowadzenia pojazdu, regularnie dojeżdżał samochodem do pracy.

Podejrzany został doprowadzony do komisariatu, a dzięki zgromadzonemu materiałowi dowodowemu usłyszał 42 zarzuty dotyczące złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdu w okresie od 26 września do 31 października. Teraz podejrzany odpowie przed sądem za swoje występki, a grożąca mu kara to nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Źródło: dolnośląska policja 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Jozef 19.11.2023 13:01
Tak, zamkną gościa na 5 latek 😁 podatnik go nakarmi, ogrzeje, ubierze jak trzeba, no i może jeszcze kilka innych atrakcji na koszt państwa. A w rodzinie powyższego brak pensji. Dzieci bez jedzenia, zimne kaloryfer i jeszcze kilka innych niezbędnych do życia rzeczy. Taki wyrok to idiotyzm!!!!

Andrzej 21.11.2023 09:56
Idiotyzm to łamanie prawa, mógł dojeżdżać komunikacją miejską albo rowerem a za łamanie prawa trzeba odpowiadać i nie ma znaczenia że masz 10 bachorów na utrzymaniu i trzy prostytutki.