środa, 22 maja 2024 04:37
Reklama

Półnaga kobieta leżała na brzegu stawu, jej kolega dryfował w wodzie. Policjanci uratowali ich przed wyziębieniem

Alkoholowa libacja dwojga czterdziestolatków nad stawem Morskie Oko mogła zakończyć się tragicznie. Na szczęście w pobliżu byli strażnicy miejscy.
Półnaga kobieta leżała na brzegu stawu, jej kolega dryfował w wodzie. Policjanci uratowali ich przed wyziębieniem

Późnym popołudniem 13 listopada strażnicy miejscy z II Oddziału Terenowego otrzymali zgłoszenie o dwóch nietrzeźwych osobach leżących na brzegu stawu Morskie Oko przy ulicy Dworkowej. Po dotarciu na miejsce, funkcjonariusze natychmiast zbiegli nad wodę. Ten obraz zapamiętają na długo. Na skraju stawu leżała niekompletnie ubrana kobieta, a nieco dalej, znad lustra wody widać było pół głowy mężczyzny. Strażnicy natychmiast wydobyli go z wody. Oboje 40-latkowie zostali zabezpieczeni kocami termicznymi.

Na miejsce wezwano pogotowie. Gdy ratownicy zbadali temperaturę ciała mężczyzny, wynosiła zaledwie 30 stopni, a jego serce ledwo biło. Poważnie wychłodzona była również kobieta. Od obojga czuć było alkohol. Mężczyznę i kobietę, w trybie natychmiastowym, zabrano do szpitala.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama