piątek, 22 listopada 2024 15:32
Reklama

Zatrzymani włamywacze napadali na sklepy i stacje benzynowe. Odpowiedzą też za rozbój na jednym z pracowników

Kryminalni z czarnkowskiej komendy zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzieże paliwa i sprzętu elektronicznego, włamania do stojaków na butle gazowe, a także usiłowanie rozboju na pracowniku stacji benzynowej. Straty spowodowane ich przestępczym procederem oszacowano na kwotę blisko 7 tys. złotych. Złodziejski duet oprócz naszego powiatu ,,działał” również na terenie powiatu obornickiego i szamotulskiego. Wczoraj prokurator zastosował wobec sprawców dozór policyjny.
Zatrzymani włamywacze napadali na sklepy i stacje benzynowe. Odpowiedzą też za rozbój na jednym z pracowników

Na początku lipca br. funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Czarnkowie zostali powiadomieni o kradzieżach z włamaniem do stojaków z butlami gazowymi, które znajdowały się przy placówkach handlowych na terenie Czarnkowa i gminy Lubasz. Nieznani wówczas sprawcy skradli łącznie 12 butli. Wartość skradzionego mienia właściciele oszacowali na kwotę ponad 3 tys. złotych.

Policjanci już po pierwszych sygnałach od osób pokrzywdzonych przystąpili do rozwiązania tej sprawy. Prowadzone z dużą determinacją czynności operacyjne i skrupulatna analiza poszlak oraz zabezpieczonych materiałów dowodowych, pozwoliła na wytypowanie mężczyzn podejrzewanych o włamania. To mieszkańcy powiatu poznańskiego w wieku 30 i 38 lat. Obaj byli już w przeszłości karani za podobne przestępstwa. Śledczy zlokalizowali pojazd, którym poruszali się sprawcy i w dniu 10 lipca br. zatrzymali ich na terenie jednej z podpoznańskich miejscowości. Włamywacze nie kryli zdziwienia. Podczas przeszukania samochodu kryminalni znaleźli między innymi kominiarki, łom oraz nożyce.

Dodatkowo okazało się, że mężczyźni na przełomie czerwca i lipca br. dopuścili się również innych przestępstw zarówno na terenie powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego, jak i na terenie powiatu obornickiego i szamotulskiego. Podejrzani są o kradzieże paliwa i sprzętu elektronicznego, a także usiłowanie rozboju na pracowniku stacji paliw, gdzie próbowali ukraść pieniądze z kasy. Łączna suma strat poniesionych przez pokrzywdzonych opiewa na kwotę prawie 7 tys. złotych. Wobec podejrzanych prowadzonych jest jeszcze 10 innych postępowań karnych o przestępstwa przeciwko mieniu.

Podczas przesłuchania przyznali się do stawianych im zarzutów i złożyli wyjaśnienia. Wymiar kary, jaki zostanie wobec nich zastosowany może wynieść nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Decyzją prokuratora trafili pod policyjny dozór.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama