Mokotowscy kryminalni zatrzymali 71-latka, poszukiwanego do odbycia kary 3 lat więzienia za przestępstwo z przeszłości. Policjanci ustalili operacyjnie, że poszukiwany wyląduje na płycie Lotniska im. Chopina w Warszawie. Ich ustalenia okazały się trafne. Po okazaniu mu nakazu doprowadzenia został on przewieziony do komendy policji, a następnie do wskazanego zakładu karnego, w którym teraz spędzi najbliższe lata.
Podejrzany został skazany w 2012 roku przez Sąd Okręgowy w Warszawie na bezwzględną karę 3 lat więzienia. W wyroku sąd wskazał termin, w którym miał się zgłosić w wyznaczonej placówce penitencjarnej. Mężczyzna jednak zignorował sądowy nakaz. Chcąc, nacieszyć się wolnością wyjechał poza granice kraju. Kilka dni przed zatrzymaniem funkcjonariusze wydziału kryminalnego otrzymali nakaz jego zatrzymania i doprowadzenia.
Ustalili, że poszukiwany w dniu zatrzymania może przylecieć lotem ze Szwecji do Warszawy. Kiedy po godzinie 12:00 na płycie lotniska wylądował samolot, okazało się, iż poszukiwany nakazem doprowadzania 71-latek przebywa na pokładzie.
Jakież było zdziwienie mężczyzny, kiedy po wyjściu z samolotu, czekali na niego mokotowscy funkcjonariusze. Po wylegitymowaniu został on powiadomiony o podstawach prawnych zatrzymania i doprowadzony do policyjnego aresztu. Następnie policjanci przekonwojowali zatrzymanego do aresztu śledczego. Teraz zgodnie z dyspozycją sądu mężczyzna najbliższe lata spędzi w areszcie śledczym.
Ponad 10 lat temu uciekł z Polski, żeby nie siedzieć. Wrócił na chwilę, zawinęli go z lotniska
- 24.02.2023 07:06
Napisz komentarz
Komentarze