W środku nocy powiedział, że to koniec i wyszedł z domu. Wszczęto poszukiwania, a 21-latek zgłosił się do odsiadki
21-latek w środku nocy przed wyjściem z domu powiedział bliskim, że to już koniec. Rodzina widząc powagę sytuacji zawiadomiła policjantów o tym, że życie 21-latka może być zagrożone. Kiedy policjanci wyruszyli na poszukiwania, zaginiony sam zgłosił się do komendy policji w Wejherowie, ponieważ był on także poszukiwany na podstawie dwóch zarządzeń sądu, w celu odbycia kary pozbawienia wolności. Miał ze sobą torbę z ekwipunkiem. Teraz w więzieniu spędzi najbliższe dwa lata.
13.11.2023 11:26