Siedlce

Mieszkanka powiatu siedleckiego dała się zmanipulować oszustom, którzy pod legendą włamania na jej konto bankowe, nakłonili ją do wzięcia pożyczek i wypłaty swoich oszczędności i wpłacenie uzyskanych pieniędzy w kwocie przekraczającej 160 000 zł w bankomatach za pośrednictwem przekazywanych kodów szybkiej płatności.

Piątek, 13-tego okazał się pechowy dla złodziei. Policjanci z komisariatu w Mordach zauważyli ciągnik rolniczy z rozrzutnikiem, na którym widać było elementy karoserii samochodu. Całość przykryta była gałęziami, co przykuło ich uwagę. Jak się okazało słusznie, ponieważ były to części skradzionych samochodów.

45-latek z Siedlec wpadł w ręce policji po tym, jak zgłoszono awanturę domową w jego mieszkaniu. Leżał pobity przez innego mężczyznę. Po sprawdzeniu w systemach policyjnych okazało się, że ma do odsiadki rok i 6 miesięcy.

Policyjni wywiadowcy zatrzymali 22-latka, który wskazując sprzedawcy na przedmiot przypominający broń, spowodował, by ten nie ujął go jako sprawcę kradzieży. Podczas interwencji funkcjonariusze zabezpieczyli pistolet alarmowo – hukowy oraz amunicję, które podejrzany miał przy sobie. Zostanie ona teraz poddana szczegółowym badaniom balistycznym. 22-latek z powiatu wejherowskiego usłyszał zarzut za zmuszanie do określonego zachowania i grozi mu teraz do 3 lat więzienia.

Kilka dni temu w Siedlcach policjant, będący po służbie zauważył kilku mężczyzn w kominiarkach, obserwujących zakład jubilerski. O tym fakcie poinformował dyżurnego komendy w Siedlcach, który natychmiast skierował na miejsce funkcjonariuszy w służbie. Jak się okazało koledzy pana młodego chcieli upozować jego porwanie.

Policjanci siedleckiej grupy SPEED zatrzymali do kontroli drogowej 47-latka kierującego mercedesem, który na obwodnicy Siedlec jechał z prędkością 149 km/h. Podczas kontroli okazało się, że mężczyzna od 2000 roku nie ma uprawnień do kierowania pojazdami.

Siedleccy kryminalni zabezpieczyli kolejne narkotyki. Tym razem w Nowym Opolu zatrzymali dwóch mężczyzn. Wobec jednego z nich sąd zastosował 3-miesięczny areszt, a wobec drugiego dozór policyjny. Podejrzanym grozi do 10 lat więzienia.