poniedziałek, 13 maja 2024 22:09
Reklama

22-latek ukradł piwo, a gdy sprzedawca chciał go zatrzymać pokazał mu pistolet i wyszedł

Policyjni wywiadowcy zatrzymali 22-latka, który wskazując sprzedawcy na przedmiot przypominający broń, spowodował, by ten nie ujął go jako sprawcę kradzieży. Podczas interwencji funkcjonariusze zabezpieczyli pistolet alarmowo – hukowy oraz amunicję, które podejrzany miał przy sobie. Zostanie ona teraz poddana szczegółowym badaniom balistycznym. 22-latek z powiatu wejherowskiego usłyszał zarzut za zmuszanie do określonego zachowania i grozi mu teraz do 3 lat więzienia.
22-latek ukradł piwo, a gdy sprzedawca chciał go zatrzymać pokazał mu pistolet i wyszedł

W piątek po południu policjanci odebrali zgłoszenie, że w jednym ze sklepów na Siedlcach mężczyzna ukradł piwo, a podczas zdarzenia wskazał sprzedawcy na przedmiot przypominający broń, po czym zostawił kradziony alkohol i uciekł.

Na miejsce przestępstwa skierowano policyjnych wywiadowców. Podczas przeszukania terenu ul. Kartuskiej funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, którego wygląd odpowiadał rysopisowi sprawcy. 22-letni mieszkaniec powiatu wejherowskiego został zatrzymany. W prawej kieszeni spodni mężczyzny policjanci znaleźli i zabezpieczyli przedmiot przypominający broń wraz z amunicją. Po jego sprawdzeniu okazało się, że jest to pistolet alarmowo-hukowy, a na jego posiadanie nie jest wymagane zezwolenie. Przedmiot ten został przekazany biegłemu, który podda go szczegółowym badaniom balistycznym i wyda ostateczną opinię w zakresie zabezpieczonej broni.

Zgromadzony przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie sprawcy zarzutu za to, że wskazując na pistolet hukowy, zmusił sprzedawcę do zaniechania ujęcia go, jako sprawcy kradzieży. Za przestępstwo zmuszania do określonego zachowania grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama