Opole

W Krapkowicach policjanci zatrzymali 39-letniego mężczyznę, który wszczął awanturę i uszkodził witrynę jednego z lokali gastronomicznych. Do agresywnego zachowania doszło, gdy właściciel restauracji odmówił sprzedaży jedzenia, ponieważ właśnie kończył pracę i zamykał lokal. Jak się okazało, to nie jedyne przewinienie mężczyzny — funkcjonariusze znaleźli przy nim narkotyki. Teraz odpowie zarówno za zniszczenie mienia, jak i za ich posiadanie.

Niecodzienna interwencja opolskich kryminalnych 43-letni mieszkaniec miasta wpadł w ręce policji po tym, jak funkcjonariusze dowiedzieli się, że może posiadać nielegalną broń. Gdy wkroczyli do jego mieszkania – ich podejrzenia się potwierdziły.

Policjanci z Komisariatu I Policji w Opolu poszukują mężczyzny, który podejrzewany jest o to, że 7 grudnia 2024 r. w Opolu, z jednego ze sklepów spożywczych przy ul. Niemodlińskiej miał dokonać oszustwa i wprowadzając w błąd pracownika doprowadził go do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 320 zł.

Zarzuty usiłowania zabójstwa dwóch mężczyzn oraz kierowania gróźb karalnych wobec partnerki jednego z nich to konsekwencje dramatycznych wydarzeń, do których doszło 5 kwietnia br. w opolskiej dzielnicy Zakrzów.

39-letni mężczyzna, podejrzany o rozbój z użyciem noża, został zatrzymany przez kryminalnych z Komendy Miejskiej Policji w Opolu. Sprawca, ukryty pod kominiarką, groził ekspedientce niebezpiecznym narzędziem, a następnie ukradł prawie 1 500 zł. Dzięki zebranym dowodom i intensywnej pracy operacyjnej funkcjonariuszy, udało się namierzyć i zatrzymać mieszkańca Opola. Na podstawie decyzji sądu, mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Działając w warunkach recydywy, podejrzany może zostać skazany na karę do 30 lat więzienia.

Kryminalni z Komisariatu I Policji w Opolu ustalili i zatrzymali 41-latkę, którą podejrzewali o związki z przestępczością narkotykową. Kobieta w miejscu zamieszkania posiadała znaczne ilości narkotyków - ponad pół kilograma amfetaminy, marihuanę oraz 4 CMC. Podejrzana usłyszała już zarzut grozi jej teraz do 10 lat więzienia. Decyzją sądu, mieszkanka Opola na rozprawę będzie oczekiwać w areszcie.

Do bardzo groźnego wypadku doszło w sobotę, 15 marca przed godziną 20 w Opolu. Kierujący mazdą potrącił stojącą na chodniku kobietę oraz dwójkę jej nastoletnich dzieci i psa. W chwili wypadku 49-letni obywatel Ukrainy był mocno pijany - badanie alkomatem wykazało dwa promile we krwi.

Kontrola stanu trzeźwości u kursanta nauki jazdy wykazała, że 52-latek ma ponad 0,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Dalsze czynności z mężczyzną wykazały, że mieszkaniec powiatu kluczborskiego ma aktywny zakaz prowadzenia pojazdów wydany przez sąd. Wcześniej stracił swoje uprawnienia za kierowanie pod wpływem alkoholu. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.

Do bardzo groźnego wypadku doszło w poniedziałek, 3 marca przed godziną 12 na placu budowy osiedla mieszkaniowego w Opolu. Jeden z robotników spadł z wysokości i nabił się na metalowy pręt.

Kryminalni z Ozimka, przy współpracy z funkcjonariuszami z Opola, zatrzymali 35-latkę podejrzaną o oszustwa. Do zatrzymania doszło w Krakowie. Kobieta miała wprowadzić w błąd mieszkańców gminy Turawa i Opole co do pełnionej funkcji prokuratora i odebrać od nich kaucję za wypadki popełnione rzekomo przez ich syna i wnuka. Zatrzymana została tymczasowo aresztowana na 3 miesiące. Grozi jej do 8 lat więzienia.