Podrobił umowę, a potem sprzedał na złom czyjeś auto stojące na parkingu. Przyjechała laweta i je zabrała
33-latek zainteresował się zaparkowanym w niestrzeżonym miejscu 20-letnim peugeotem i postanowił go ukraść, a następnie sprzedać na złom. Jako, że miał problem z przemieszczeniem samochodu, wpadł na pewien pomysł. Znalazł osobę zainteresowaną kupnem w celu złomowania, auto sprzedał na miejscu, a nowy nabywca odholował je lawetą z miejsca parkingowego.
14.11.2024 18:15