kradzież

W środę, 3 grudnia, tuż po godzinie 11:00 policjanci z Milicza zostali wezwani do jednego ze sklepów odzieżowych w centrum miasta. Zgłoszenie dotyczyło agresywnego mężczyzny, który miał niszczyć wystawę, grozić pracownicom i zachowywać się niezwykle agresywnie. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze ustalili, że do sklepu wszedł wyraźnie nietrzeźwy mężczyzna, który początkowo deklarował chęć zakupu obuwia, jednak chwilę później wpadł w furię, zrzucając ze stojaków towar i strasząc personel.

Olsztyńscy kryminalni zatrzymali 43-letnią kobietę podejrzaną o trzy kradzieże, w których łącznie zniknęło ponad 130 tys. zł. Jak informuje Komenda Miejska Policji w Olsztynie, wraz z nią zatrzymano 23-latka, który miał pomagać w jednym z przestępstw. Oboje pochodzą z województwa łódzkiego.

Staszowscy kryminalni zatrzymali trzy kobiety, które w różnych okresach okradały drogerie w Staszowie i Mielcu. Jak informuje policja, ich łupem były głównie kosmetyki do pielęgnacji i makijażu, a łączna wartość strat wyniosła kilka tysięcy złotych.

Kartuscy policjanci zatrzymali 40-letniego kierowcę, który ukradł dwie świąteczne choinki, a za kierownicę wsiadł mając blisko 2 promile alkoholu. Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Kartuzach, mężczyzna został ujęty kilkanaście minut po zgłoszeniu, a skradzione drzewka wróciły do właściciela.

Policjanci z Lublina poszukują mężczyzny, który we wrześniu uczestniczył w kradzieży dwóch samochodów: Jeepa Grand Cherokee i Dodge Durango z niestrzeżonego parkingu przy ulicy Woronieckiego. Łączna wartość skradzionych aut przekracza 250 tysięcy złotych, a po dokonaniu przestępstwa pojazdy prawdopodobnie poruszały się w kierunku Warszawy z podrobionymi tablicami rejestracyjnymi.

29-latek kradł telefon podczas zamkniętej imprezy w centrum Białegostoku, a później próbował wymusić na właścicielce wypłatę kodami BLIK. Jak informuje białostocka policja, mężczyzna z każdą kolejną rozmową podnosił żądaną kwotę, nie wiedząc, że rozmawia już z funkcjonariuszką. Został zatrzymany po krótkim pościgu przy alei Piłsudskiego.

Zapominalski złodziej wpadł przez… własną nieuwagę. Jak informuje oleska policja, 34-latek ukradł z posesji piłę spalinową, ale po czasie zorientował się, że brakuje w niej łańcucha. Jeszcze tego samego dnia wrócił więc na miejsce przestępstwa, by „dokończyć komplet”. To właśnie ten absurdalny manewr pomógł kryminalnym wpaść na jego trop.

Płoccy funkcjonariusze odzyskali skradzioną z jednego z lokali gastronomicznych pokaźną figurę goryla – dekorację wartą blisko 3 tysiące złotych, która była charakterystycznym elementem wystroju. Jak przekazuje policja, trop prowadził aż do powiatu kutnowskiego, gdzie odnaleziono uprowadzony posąg.

Koluszkowscy kryminalni zatrzymali 48-letnią kobietę, która w ciągu 7 miesięcy systematycznie okradała swojego pracodawcę. Kobieta wynosiła pieniądze w walutach euro z domu, w którym sprzątała. Łączna wartość skradzionych środków przekroczyła 200 000 zł. Sprawczyni usłyszała 23 zarzuty kradzieży z włamaniem, za co grozi kara do 10 lat więzienia.

Zawierciańscy kryminalni zatrzymali 31-letnią mieszkankę miasta podejrzaną o serię kradzieży sklepowych. Jak informują policjanci, kobieta wielokrotnie wynosiła ze sklepu przy ulicy Sikorskiego m.in. zimowe czapki, rękawiczki, skarpety oraz inne artykuły codziennego użytku. Część skradzionego towaru odzyskano. Zatrzymana usłyszała już zarzuty, a za popełnione przestępstwa grozi jej do 5 lat więzienia.