Bydgoszcz

Policjanci, pod nadzorem prokuratora, wyjaśniają dokładne przyczyny i okoliczności tragicznego w skutkach zdarzenia drogowego. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 33-letni kierowca opla nie ustąpił pierwszeństwa kierującemu jeepem i doprowadził do zderzenia pojazdów. Mężczyzna poniósł śmierć na miejscu.

Policjanci z bydgoskiej komendy miejskiej, zwalczający przestępczość narkotykową i pseudokibiców, wspierani przez kryminalnych z komendy wojewódzkiej, zatrzymali 54-latka, który posiadał ponad 7 kilogramów różnego rodzaju narkotyków o czarnorynkowej wartości ponad pół miliona złotych. Mieszkaniec naszego powiatu, decyzją sądu, najbliższe 3 miesiące spędzi tymczasowo w areszcie. Grozi mu do 10 lat odsiadki.

Tragicznie dla dwóch mężczyzn mogła zakończyć się piątkowa impreza, po której jeden z nich wpadł do rzeki, a drugi, aby go ratować wskoczył za nim. Na szczęście w pobliżu byli policjanci ze Śródmieścia oraz świadkowie, którzy ich zauważyli i natychmiast zareagowali. Dzięki profesjonalnej pomocy mężczyźni trafili pod opiekę medyków. Ich życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.

Policjanci otrzymali nagranie z rażącym wykroczeniem mercedesa. Kierowca wyprzedzał pojazd bezpośrednio przed przejściem dla pieszych wykorzystując do tego „powierzchnię wyłączoną z ruchu”. Grozi mu wysoka grzywna i punkty karne. Materiał wideo został przesłany na skrzynkę STOP AGRESJI DROGOWEJ.

Policjanci z Bydgoszczy wyjaśniają okoliczności śmiertelnego wypadku, do którego doszło dziś (29 listopada 2024) w godzinach porannych na drodze krajowej nr 10 w miejscowości Przyłubie.

Policjanci z Bydgoszczy zajmujący się przestępczością gospodarczą przeprowadzili nalot na posesję, w której prowadzona była nielegalna produkcja mięsa na kebab. Efektem działań było przejęcia 1600 kilogramów gotowego produktu oraz 200 kilogramów surowego mięsa, które najprawdopodobniej miało zostać przetworzone.

Policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Bydgoszczy wydobyli z zadymionego budynku dwie osoby. Przyjechali pierwsi na miejsce, zaraz po zgłoszeniu. Szybko namierzyli pomieszczenie, z którego wydobywał się dym. Tam znaleźli osoby, które nie były w stanie samodzielnie się poruszać.

51-letni mężczyzna wykorzystując nieuwagę personelu zakładu komunikacyjnego w Bydgoszczy ukradł jeden z autobusów miejskich, a następnie urządził sobie nim rajd po ulicach miasta. Siał strach wśród innych kierowców i spowodował cztery kolizje. Po zatrzymaniu okazało się, że 51-latek ma na koncie sądowy zakaz prowadzenia. W niedzielę sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny.

Kryminalni Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy, pod nadzorem prokuratora, wyjaśniają okoliczności w jakich doszło do zabójstwa na bydgoskim Szwederowie. W sprawie zatrzymano 33-latka. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.

Młody mężczyzna swoim zachowaniem wzbudził zainteresowanie funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei, patrolujących dworzec kolejowy w Bydgoszczy. Podczas interwencji krzyczał, że chce się zabić, dodatkowo okazało się, że ma przy sobie dwa noże sprężynowe, a w plecaku należącym do 20-latka znajdowała się broń, bagnet i maczeta. Mieszkaniec powiatu bydgoskiego trafił na obserwację psychiatryczną do szpitala.