Do tej poważnej sytuacji doszło dziś w nocy, na dworcu kolejowym Bydgoszcz Główna. Funkcjonariusze Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Bydgoszczy podczas patrolu holu w rejonie kas biletowych, zauważyli leżący przy oknie kasowym plecak. Niezwłocznie zapytali przebywające w pobliżu osoby, czy nie wiedzą do kogo należy pozostawiony bagaż. Funkcjonariusze SOK ustalili, że plecak pozostawił młody mężczyzna.
Jak się okazało, że był nim 20-letni mieszkaniec powiatu bydgoskiego, który leżał sobie pod ruchomymi schodami prowadzącymi do holu. Przeprowadzona z nim rozmowa, spowodowała potrzebę podjęcia czynności przez Patrol SOK, a później Policję i Zespól Ratownictwa Medycznego. Zdenerwowany mężczyzna twierdził, że w plecaku ma niebezpieczne przedmioty, w tym broń i chce się zabić. Dodatkowo posiadał przy sobie dwa noże sprężynowe. Policjanci przeszukując plecak znaleźli w nim bagnet, maczetę i rewolwer.
20-letni mężczyzna z uwagi na swoje zachowanie i potrzebę hospitalizacji, trafił na obserwację psychiatryczną do Szpitala Klinicznego w Bydgoszczy.
Napisz komentarz
Komentarze