Lamborghini gnało autostradą 224 na godzinę. Kierowca tłumaczył, że jedzie tylko oddać je szefowi. WIDEO
34-latek z mazowieckiego miał tylko odprowadzić lamborghini huracan swojemu szefowi z Niemiec. Po drodze na lubuskim odcinku autostrady A2 czekała go jednak nieplanowana przerwa w szybkiej jeździe. To za sprawą policjantów z Sekcji Zabezpieczenia Autostrady, którzy zauważyli tę szarżę i zatrzymali go na wysokości Rzepina. Kierowcę sportowego auta ukarano mandatem w wysokości 2500 złotych i 15 punktami karnymi.
24.07.2023 17:56
2
1