Pod wpływem

Ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie miał 26-latek z powiatu bocheńskiego, który zgłosił się na egzamin państwowy praktyczny na kategorię B prawa jazdy w Małopolskim Ośrodku Ruchu Drogowego w Tarnowie.

Dwa promile alkoholu w organizmie miał 42-letni kierowca motoroweru, a tylko cztery setne mniej 55-letni pasażer. Jak się okazało podróżujący jednośladem byli poszukiwani przez organy ścigania. Starszy z mężczyzn listem gończym do odbycia kary więzienia, a młodszy przez prokuraturę. Pomimo podjętej próby ucieczki zostali zatrzymani przez policjantów z łęczyckiej komendy. Kierowcy za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi do 3 lat więzienia. Pasażer pojazdu najbliższy rok spędzi w więzieniu.

Ponad 2 promile alkoholu miała w organizmie 39-letnia kierująca toyotą, która w Jamnicy wjechała do rowu. Okazało się, że mieszkanka powiatu tarnobrzeskiego, w tracie jazdy, piła alkohol wspólnie z pasażerką. Na tylnym siedzeniu spał jej 8-letni synek, którego wiozła do domu. Kobieta usłyszała dwa zarzuty, za które odpowie przed sądem.

Policjanci z Komisariatu Policji w Krzeszowicach zatrzymali 43-latka, który chcąc uniknąć odpowiedzialności karnej, uciekał policjantom. Po pościgu pojazdem mężczyzna próbował też uciec pieszo, ale policjanci szybko go dogonili i obezwładnili. Okazało się, że powodem jego ucieczki był fakt, że posiada dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, był pijany i miał przy sobie amfetaminę. Teraz 43-latek odpowie za 4 przestępstwa.

Minął policyjny patrol i wcisnął pedał gazu. Najwyraźniej nie spodziewał się, że funkcjonariusze zmierzą prędkość, z jaką się oddala. To był początek większych kłopotów 38-latka, który jak się okazało jest pijany, poszukiwany i posiada dwa aktywne zakazy prowadzenia pojazdów.

47-latek kierował samochodem mając ponad 3,5 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali go, gdy wyprzedzał inny pojazd na przejściu dla pieszych a między kolanami trzymał butelkę wódki. Kompletnie pijanemu kierowcy policjanci zatrzymali prawo jazdy i zabezpieczyli samochód. Teraz pijany kierowca stanie przed sądem.

Nowodworska policjantka na wolnym wyeliminowała z ruchu nietrzeźwego kierowcę. 60-latek jadący seatem zwrócił na siebie uwagę swoją nietypową jazdą. Jak się okazało, miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Mieszkaniec Gniezna, który kierował samochodem w stanie nietrzeźwości usłyszał prokuratorski zarzut. Dodatkowo prokurator zastosował wobec podejrzanego dozór policji z obowiązkiem stawiennictwa w komendzie policji 7 razy w tygodniu i badanie stanu trzeźwości, zakaz opuszczania kraju i poręczenie majątkowe.

Nie zmienił żarówki ponieważ, jak tłumaczył, jest „z nowego pokolenia i nie potrafi”. Kierujący fordem myślał, że „zabłyśnie” ironiczną odpowiedzią na pytanie funkcjonariuszy. Mina bardzo szybko mu jednak zrzedła, gdy policjant wyczuł od niego alkohol. 24-latek stracił prawo jazdy.

Blisko 4,5 promila alkoholu w organizmie miała 39-latka, która wiozła w samochodzie swoją 6-letnią córkę. Być może to właśnie dzięki odpowiedniej reakcji świadka nie doszło do tragedii. Mężczyzna wykorzystał okazję do uniemożliwienia dalszej jazdy kierującej fordem w momencie, gdy ta zatrzymała się na skrzyżowaniu. Podbiegł do auta i wyciągnął ze stacyjki kluczyki. Przybyli na miejsce policjanci zatrzymali pijaną kierującą a dziecko, całe i zdrowe, przekazali pod opiekę babci. 39-latka nie tylko straciła już prawo jazdy, ale również swój pojazd. Teraz jej sprawą zajmie się sąd. Kobiecie grozi do 3 lat więzienia.