Patologia

Szybka reakcja i skuteczne działanie patrolowców zakończyło się zatrzymaniem podejrzanego o rozbój z użyciem kastetu oraz wymuszenia zapłaty w zamian za zwrot skradzionych rzeczy. 46-latek działał w warunkach recydywy, zakład karny opuścił trzy tygodnie wcześniej. Tym razem zagroził kastetem nastolatkowi i ukradł mu telefon oraz kartę bankową, a potem żądał od jego matki 60 zł w zamian za zwrot rzeczy. Wpadł w momencie przyjmowania „okupu”. Na wniosek Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga- Południe sąd zastosował tymczasowy areszt wobec podejrzanego.

Wielu z nas pragnie spokoju i bezpieczeństwa w codziennym życiu. Niestety, nawet w najbardziej niespodziewanych momentach możemy stać się ofiarami agresji i przemocy ze strony innych osób. Tak też było w przypadku kobiety, która wracając z pracy, podczas dość standardowego popołudnia, stała się celem brutalnego ataku jednego z przechodniów.

Najbliższe dwa miesiące w areszcie spędzi 33-letni mieszkaniec powiatu łęczyńskiego. Mężczyzna znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją żoną. Wyzywał, poniżał, kopał, podduszał, szarpał za włosy. W poniedziałek podczas awantury domowej wziął do ręki nóż kuchenny i groził pozbawieniem życia, następnie popchnął ją i uderzał pięścią po głowie. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Sąd Rejonowy w Rykach zdecydował, że najbliższe trzy miesiące zatrzymany przez policjantów 27-latek spędzi w areszcie. Mężczyzna podejrzany jest o znęcanie się nad matką. 27-latek wielokrotnie wszczynał awantury domowe podczas, których wyzywał swoją matkę słowami wulgarnymi, zakłócał jej spoczynek nocny, groził zabójstwem oraz spaleniem domu. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Janowscy policjanci zatrzymali 33-latka podejrzanego o wykorzystanie seksualne młodej dziewczyny. Do zdarzenia doszło w miniony weekend. Sąd Rejonowy postanowił o trzymiesięcznym aresztowaniu podejrzanego. Zgodnie z kodeksem karnym za wykorzystanie seksualne w stanie bezradności grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Bielańscy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku dwóch mężczyzn i kobietę w wieku od 19 do 26 lat. Powodem agresji ze strony napastników było złe spojrzenie jednego z pasażerów autobusu. Sprawcy zażądali pieniędzy, jednak 2 zł, które mieli pokrzywdzeni nie satysfakcjonowało ich. Kobieta i mężczyzna usłyszeli zarzuty za rozbój i zostali tymczasowo aresztowani, drugi mężczyzna dodatkowo odpowie za naruszenie nietykalności cielesnej. Całej trójce może grozić kara do 12 lat pozbawienia wolności.

22-latek podejrzany o kradzież rozbójniczą w Nowym Dworze Gdańskim został zatrzymany dzięki szybkiej i sprawnej pracy nowodworskich policjantów. 12-latki uczestniczyły w corocznej akcji zbierania pieniędzy na hospicjum. Sprawca ukradł im puszkę z zawartością 150 złotych, po czym zagroził użyciem noża. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej i decyzją sądu trafił na trzy miesiące do aresztu. Teraz grozi mu kara nawet 10 lat więzienia.

Śródmiejscy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku trzech mężczyzn w wieku od 42 do 59 lat. Dwójka z nich usłyszała zarzuty za rozbój oraz została tymczasowo aresztowana. Może im grozić kara do 12 lat pozbawienia wolności. Z kolei pokrzywdzony w tej sytuacji usłyszał zarzuty za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, którego dopuścił się jesienią 2022 roku wobec kolegi jednego z tymczasowo aresztowanych.

Policjanci nowodworskiej komendy zatrzymali 38-letniego agresora. Mężczyzna zaatakował i pobił mieszkającą wspólnie z nim partnerkę. Kobieta trafiła do szpitala. Sąd Rejonowy w Nowym Dworze Mazowieckim na wniosek prokuratora zastosował wobec mężczyzny tymczasowy 3-miesięczny areszt. Podejrzanemu grozi kara do 5 lat więzienia. Jesteś ofiarą przemocy w rodzinie lub świadkiem takich zachowań? Zgłoś to na policję!

Tomaszowscy policjanci zatrzymali 36-latka, który groził i znęcał się nad swoją partnerką. Naraził także małoletniego syna na niebezpieczeństwo prowadząc pojazd i sprawując opiekę nad 3-latkiem będąc pod wpływem środków odurzających. Sprawa wyszła na jaw, kiedy policjanci pojechali na miejsce nieszczęśliwego wypadku, w którym partnerka 36-latka wypadła z balkonu tomaszowskiego bloku. Mężczyzna usłyszał zarzuty. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.