Na trzy miesiące do aresztu trafił 33-latek zatrzymany przez policjantów z bydgoskiej komendy zwalczających przestępczość narkotykową, którzy zabezpieczyli w jego mieszkaniu niemal kilogram narkotyków: amfetaminy, metaamfetaminy i marihuany. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
W miniony poniedziałek (23.05.2022) policjanci z Wydziału do walki z przestępczością narkotykową i pseudokibiców ustalili, że mieszkaniec Błonia może mieć związek z przestępczością narkotykową, a w mieszkaniu przechowuje zabronione środki. Pojechali tam, by to sprawdzić.
Po przedstawieniu mężczyźnie powodu przybycia przystąpili do przeszukania mieszkania. Kluczowym miejscem okazała się lodówka, gdzie policjanci ujawnili znaczne ilości narkotyków 650 gramów amfetaminy oraz 177 gramów metaamfetaminy. Natomiast na parapecie w pokoju oraz piwnicy, z której 33-latek korzystał, zabezpieczyli łącznie 137 gramów marihuany.
Bydgoszczanin został zatrzymany, a wszystkie zabezpieczone środki trafiły do laboratorium kryminalistycznego, gdzie potwierdzono, że to substancje zabronione Ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii.
Po uzyskaniu wstępnej opinii mężczyzna usłyszał zarzut dotyczący posiadania znacznej ilości narkotyków, a następnie trafił do prokuratora. Ten po zapoznaniu się z materiałami sprawy poparł wniosek policjantów o zastosowanie środka zapobiegawczego i skierował go do sądu. Wczoraj (25.05.2022) sędzia po analizie akt sprawy przychylił się do wniosku i aresztował 33-latka na trzy miesiące. Bydgoszczaninowi grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z narkotykowego z wizytą u 33-latka. W lodówce trzymał blisko kilogram różnych dragów
- 26.05.2022 15:12
Napisz komentarz
Komentarze