sobota, 23 listopada 2024 05:44
Reklama

Pijak pokłócił się z sąsiadką, wziął drewniany kij i brutalnie pobił ją na klatce

Pijak pokłócił się z sąsiadką, wziął drewniany kij i brutalnie pobił ją na klatce
65-letni mieszkaniec Wałbrzycha decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy za pobicie przy użyciu drewnianego kija 61-letniej sąsiadki z bloku. Do zdarzenia doszło na klatce schodowej podczas kłótni pomiędzy mężczyzną, a kobietą. Dzięki szybkiej reakcji policjantów prewencji drugiego komisariatu sprawca został zatrzymany na gorącym uczynku przestępstwa. Teraz na długie lata może trafić za kraty więzienia.

Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu otrzymał zgłoszenie o tym, że w jednym z budynków doszło do pobicia 61-letniej kobiety. Sprawca na półpiętrze klatki schodowej miał zaatakować seniorkę drewnianym kijem przypominającym ten bejsbolowy, uderzając prosto w głowę. Kobieta ostatecznie z poważnymi obrażeniami trafiła do szpitala.

Podjęte przez funkcjonariuszy natychmiastowe działania doprowadziły do zatrzymania podejrzanego 65-latka na miejscu zdarzenia. To sąsiad pokrzywdzonej, który w momencie popełnienia przestępstwa znajdował się pod wpływem alkoholu. Policjanci zabezpieczyli narzędzie służące do popełnienia czynu zabronionego.

65-letni mężczyzna odpowie teraz za usiłowanie spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci długotrwałej choroby realnie zagrażającej życiu, a przy tym naruszenie czynności narządów ciała powyżej 7 dni za co grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 3 lata. Na wniosek Policji i Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu, po przeanalizowaniu zebranego w sprawie materiału dowodowego, Sąd Rejonowy w Wałbrzychu zdecydował, że 65-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama