Na 3 miesiące zostali tymczasowo aresztowani dwaj mężczyźni, którzy pod groźbą pozbawienia życia i zrujnowania firmy wymusili od przedsiębiorcy z Łodzi 180 tysięcy złotych. 29-latek został zatrzymany przez policjantów Wydziału Kryminalnego Komendy Stołecznej Policji podczas dynamicznej akcji, jaka miała miejsce na drodze technicznej przy MOPie Baranów. 31-latek wpadł kilka dni później. Zatrzymani usłyszeli zarzuty wymuszenia rozbójniczego i zmuszania do określonego zachowania. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Stołecznej Policji wspierani przez funkcjonariuszy Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Warszawie oraz Zarządu Lotnictwa Policji GSP KGP dokonali dynamicznego zatrzymania jednego ze sprawców wymuszenia rozbójniczego, jakiego dokonano na jednym z przedsiębiorców z Łodzi.
Działania z wykorzystaniem śmigłowca BLACK HAWK miały miejsce na drodze technicznej przy MOPie Baranów. 29-letni mieszkaniec Józefosławia miał wspólnie z 28-letnim znajomym zagrozić pozbawieniem życia i zrujnowaniem firmy przedsiębiorcy z Łodzi. W zamian za odstąpienie od wykonania gróźb zażądał od pokrzywdzonego 180 tysięcy złotych. Jego 31-letni wspólnik wpadł kilka dni później. Jak ustalili prowadzący śledztwo policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Stołecznej Policji, zadaniem 31-latka miało być „wystawienie” osoby pokrzywdzonej.
Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty dokonania wymuszenia rozbójniczego i zmuszania do określonego zachowania. Sąd Rejonowy w Łodzi zastosował wobec zatrzymanych środek zapobiegawczy w postaci aresztu tymczasowego na okres 3 miesięcy. Za popełnione przestępstwo zatrzymanym może grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności. Sprawa jest prowadzona pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Łódź - Polesie.
Napisz komentarz
Komentarze