Diler przejechał przez całą Polskę z dostawą towaru. Nie wiedział, że czekają na niego kryminalni

Kryminalni z Częstochowy zatrzymali młodego mieszkańca woj. warmińsko-mazurskiego, który przyjechał do Częstochowy, by sprzedać narkotyki. Policjanci zabezpieczyli przy nim znaczne ilości środków odurzających. Sąd, na wniosek częstochowskich śledczych zdecydował, że kolejne 3 miesiące 22-letni diler spędzi w areszcie.

Policjanci zwalczający przestępczość narkotykową i pseudokibiców codziennie dbają o to, by na ulice nie trafiały środki odurzające. Dzięki temu uzyskali informację, że na początku kwietnia do Częstochowy ma przyjechać mieszkaniec województwa warmińsko-mazurskiego ze znaczną ilością narkotyków.

2 kwietnia nieumundurowani policjanci zatrzymali 22-latka w rejonie dworca kolejowego. Znaleźli przy nim prawie tysiąc działek dilerskich amfetaminy i blisko 460 porcji substancji pochodnej mefedronu. Młody mężczyzna usłyszał prokuratorskie zarzuty i decyzją sądu trafił do aresztu, gdzie spędzi najbliższe 3 miesiące. Grozi mu za to do 10 lat więzienia.