42-letni diler wpadł, bo znęcał się nad rodzicami. Mieszkał u nich razem z żoną

Wczoraj bialski sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu wobec 42-letniego mieszkańca miasta. Mężczyzna podejrzany jest o posiadanie znacznej ilości narkotyków oraz znęcanie się nad członkami rodziny. 42-latek odpowiadał będzie w warunkach recydywy. Za popełnione czyny kara do 8 lat pozbawienia wolności, a w przypadku czynu popełnionego w recydywie kara ta może zostać zwiększona o połowę.

W minioną niedzielę bialscy kryminalni otrzymali zgłoszenie dotyczące znęcania się 42-letniego bialczanina nad rodzicami, z którymi zamieszkuje. Z informacji przekazanej przez członka rodziny wynikało, że mężczyzna wszczyna awantury, w trakcie których grozi rodzicom, szarpie ich i popycha jak też rzuca w nich przedmiotami. Tego samego dnia mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia. Policjanci wykonujący czynności w sprawie ustalili, że 42-latek może również posiadać znaczne ilości narkotyków.

W miejscu jego zamieszkania jak też w mieszkaniu i samochodzie użytkowanym przez jego małżonkę policjanci ujawnili zielony susz oraz niemal 50 tabletek. Po przeprowadzeniu wstępnego badania potwierdzili, że jest to marihuana, która wystarczyłaby do sporządzenia ponad 50 porcji dealerskich tych narkotyków oraz tabletki ecstasy.

Mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty. Za posiadanie narkotyków odpowiadał będzie w warunkach recydywy, gdyż w ostatnim czasie odbywał karę pozbawienia wolności za podobne przestępstwo. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.

Wczoraj Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej na wniosek policji i prokuratury zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu. Zarzuty posiadania narkotyków usłyszała też 37-letnia małżonka mężczyzny. Policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności sprawy.