Po wejściu na klatkę policjanci wyczuli zapach narkotyków. Trzymali je w wynajętym mieszkaniu

Policjanci z ursynowskiego wydziału kryminalnego zatrzymali 45-latka oraz jego partnerkę podejrzanych o posiadanie środków odurzających. Funkcjonariusze ustalili operacyjnie, że para wynajmująca mieszkanie na jednym z ursynowskich osiedli, przechowuje w mieszkaniu narkotyki. Kiedy pojechali złożyć im wizytę, zapach marihuany był wyczuwalny na klatce schodowej w okolicach drzwi wejściowych do mieszkania. Po chwili oboje wyszli z mieszkania i trafili prosto w ręce kryminalnych. Twierdzili, że nie mają narkotyków. Tymczasem w kieszeniach garderoby mężczyzny, policjanci znaleźli nielegalny susz i tabletki ekstazy, a w mieszkaniu kilka woreczków foliowych z marihuaną i haszyszem. Oboje trafili do policyjnych cel. Grozi im kara do 3 lat więzienia. Postępowanie w tej sprawie prowadzone jest pod nadzorem ursynowskiej prokuratury.

Z ustaleń operacyjnych wynikało, że mężczyzna wynajmujący mieszkanie wspólnie ze swoją partnerką mogą mieć w mieszkaniu sporą ilość środków odurzających. Zapach charakterystyczny dla marihuany, który był wyczuwalny już na klatce schodowej w pobliżu drzwi mieszkania tylko upewnił kryminalnych, że informacja, którą pozyskali była trafna. Przez drzwi słychać było, że kobieta z mężczyzną szykują się do wyjścia. Wobec powyższego funkcjonariusze poczekali na nich na korytarzu. Oboje byli zaskoczeni, kiedy nieumundurowani policjanci okazali im legitymacje służbowe i powiedzieli, jaki jest cel czynności służbowych.

Mężczyzna twierdził, że nie mają żadnych narkotyków przy sobie, a tym bardziej w mieszkaniu. Kobieta ponaglała policjantów, żeby zakończyli szybciej czynności, ponieważ ona bardzo się spieszy do lekarza. Szybko się okazało, że pośpiech obojga był pozorny. Policjanci znaleźli przy mężczyźnie zawiniątko z nielegalnym suszem oraz kilka tabletek ecstasy. W pokojach mieszkania, które zajmowała para, kryminalni ujawnili około 300 gramów marihuany i ponad 18 gramów haszyszu, a także wagę elektroniczną do porcjowania narkotyków. Oboje trafili do policyjnych cel. Następnego dnia podejrzani stanęli pod zarzutami popełnienia przestępstwa narkotykowego, za które ustawa przewiduje karę do 3 lat więzienia. Postępowanie w tej sprawie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Ursynów.