31 stycznia 2022 roku około godziny 13:15, operator Centrum Powiadamiania Ratunkowego otrzymał informację od anonimowego świadka, że w miejscowości Sługocice między drogą DW-713 a miejscowością Grudzień Las w przydrożnym rowie stoi osobowy citroen, a jego kierowca oddala się z miejsca zdarzenia. Otrzymaną informację przekazał dyżurnemu tomaszowskiej jednostki, który natychmiast na miejsce skierował patrole ruchu drogowego z KPP w Tomaszowie Mazowieckim i KPP w Opocznie.
Na miejscu policjanci dotarli do wskazanego auta pozostawionego w rowie. Jak się okazało po drugiej stronie drogi w odległości około 50 metrów od citroena zauważyli kolejny pojazd w rowie melioracyjnym - mitsubishi. Przy pojeździe stał chwiejący się na nogach 64-letni właściciel obu aut. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Z dalszych ustaleń pracujących na miejscu policjantów wynikało, iż amator mocnych trunków postanowił po wypiciu alkoholu powrócić autem do miejsca zamieszkania lecz utracił nad nim panowanie, zjechał z drogi i utknął w rowie. Postanowił wtedy, że przyprowadzi na miejsce kolejny pojazd, którym wyciągnie ten pierwszy. To jednak mu się nie udało bowiem w odległości około 50 metrów od celu również utracił panowanie nad autem i zjechał osobowym mitsubishi do rowu po drugiej stronie drogi.
Policjanci zabezpieczyli krew 64-latka do badań retrospekcyjnych, które wykażą kiedy i w jakiej ilości mężczyzna spożywał alkohol. Ponadto technik kryminalistyki zabezpieczył z obu pojazdów ślady daktyloskopijne i osmologiczne. Amator mocnych trunków noc spędził w policyjnej celi. 1 lutego 2022 roku usłyszał zarzut kierowania pojazdami mechanicznymi po drodze publicznej pod wpływem alkoholu za co grozi mu kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna. Musi również liczyć się z utratą uprawnień do kierowania pojazdami. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Napisz komentarz
Komentarze