Zarzuty stalkingu, gróźb karalnych oraz zniszczenia mienia usłyszał 43-letni mieszkaniec powiatu kłodzkiego. Mężczyzna podejrzany jest o podpalenie samochodu swojej byłej żony. Powodem jego zachowania prawdopodobnie był fakt, że kobieta związała się z innym partnerem. Sąd zastosował wobec zatrzymanego trzymiesięczny areszt. Za te przestępstwa grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
W miniony piątek w nocy dyżurny kłodzkiej komendy policji powiadomiony został o pożarze samochodu zaparkowanego na jednej z ulic na terenie powiatu kłodzkiego. Na miejsce skierowany został partol, który potwierdził zgłoszenie. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że auto zostało podpalone. W wyniku zdarzenia spaleniu uległa zarówno karoseria jak też wnętrze pojazdu, którego używała była żona 43-latka.
Z ustaleń policjantów wynikało, że udział w zdarzeniu może mieć 43-letni mieszkaniec powiatu kłodzkiego. Mężczyzna zatrzymany został do wyjaśnienia. W chwili zdarzenia znajdował się pod wyraźnym działaniem alkoholu. Gdy wytrzeźwiał, podczas rozmowy z funkcjonariuszami przyznał, że podpalił samochód, którym poruszała się jego była żona. Jednak nie potrafił wytłumaczyć swojego zachowania kierowania gróźb pozbawienia życia, nękania jej oraz zniszczenia mienia. Jak się okazało wartość spalonego auta wyceniono na blisko 50 tysięcy złotych.
43-latek usłyszał zarzuty przestępstw i przyznał się do winy. Okazało się, że mężczyzna od września bieżącego roku nękał byłą żonę, poprzez telefonowanie do pokrzywdzonej oraz groził jej pozbawieniem życia i spalenia jej mieszkania. Groźby karalne pozbawienia życia kierował również do partnera kobiety. Dzięki pracy śledczych i na podstawie zebranego przez nich materiału dowodowego sąd zastosował wobec 43-latka trzymiesięczny areszt. O jego dalszym losie zdecyduje sąd. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 8 lat.
Stalker prześladował byłą żonę i jej nowego faceta. Najpierw groził, w końcu podpalił jej auto
- 05.10.2021 13:22
Napisz komentarz
Komentarze