Kierowca bmw przyspieszał i po chwili zwalniał. Okazało się, że 18-latek jest naćpany

Policjant z cieszyńskiej drogówki w drodze z domu na służbę zatrzymał kierującego bmw 18-latka, którego zachowanie zwróciło uwagę mundurowego. Będącego pod wpływem narkotyków nastolatka, przekazał w ręce kolegów pełniących służbę w tym rejonie. Nastoletniemu mieszkańcowi Cieszyna za popełnione przestępstwa grozi kara do 5 lat więzienia.

Mundurowy z Wydziału Ruchu Drogowego cieszyńskiej komendy w piątkowy wieczór wyjeżdżał z domu do miejsca pełnienia służby w Pogwizdowie. W Kaczycach, na ul. Stalmacha, zauważył samochód bmw, którego kierujący na przemian przyśpieszał i zwalniał. Technika wzbudziła u policjanta podejrzenie, że kierujący może być pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Policjant ruszył za nim i powiadomił o wszystkim dyżurnego, zapewniając sobie wsparcie.

Kilkaset metrów dalej ostatecznie zablokował bmw i zatrzymał kierującego nim 18-latka. Chwilę później przekazał go mundurowym z patrolu. Podczas kontroli okazało się, że 18-latek posiada obowiązujący go do 2024 roku zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, a pojazd, za którego kierownicą siedział, nie posiadał aktualnych badań technicznych oraz obowiązkowego ubezpieczenia OC. Kierowca został poddany badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, którego wynik był negatywny. Jednakże jego zachowanie jednoznacznie wskazywało na to, że jest pod wpływem działania środków zabronionych, co potwierdziło badanie narkotesterem. Wynik wskazał, że kierował był pod wpływem metamfetaminy.

Kierowca bmw w rozmowie z policjantami raz był pobudzony, a po chwili stawał się spokojny, nielogicznie formułował zdania i miał problemy z poruszaniem się. Zatrzymany został przewieziony do szpitala, gdzie pobrano od niego krew do badań laboratoryjnych. Teraz za popełnione przestępstwa odpowie przed sądem. Grozi mu do 5 lat więzienia. Wcześniej już był karany za podobne naruszenie prawa.