Niektórzy klienci supermarketów w Niemczech dwa razy oglądają każdy produkt, zanim wrzucą go do koszyka. Szaleniec grozi, że zatruje towar i podrzuci go na półki, jeśli nie dostanie okupu.
Mężczyzna nie jest gołosłowny. W jednym z supermarketów w Friedrichshafen wykryto zatrute słoiczki z odżywkami dla dzieci. Po analizie nagrań z monitoringu udało się zidentyfikować klienta, który je podrzucił. Niemiecka policja opublikowała jego zdjęcie.
Mężczyzna domaga się 10 milionów euro okupu. Swoje groźby adresuje głównie do sklepów sieci Aldi, Lidl i Rossmann. Każda z nich obecna jest także w Polsce.
Sieci handlowe w Niemczech wzmogły środki ochrony w sklepach. Apelują też do klientów, aby zwracali uwagę na dziwnie zachowujące się osoby, a wszelkie wątpliwości zgłaszały obsłudze sklepów. Policja prosi natomiast o pomoc w identyfikacji mężczyzny.
Szaleniec grozi, że podrzuci do sklepów zatrute produkty. Chce okupu od sieci handlowych
- 28.09.2017 13:36
Napisz komentarz
Komentarze